Oto nowy ranking WTA. Spadki Polek
Poznaliśmy nowy ranking WTA. W czołówce zestawienia nie zaszły żadne zmiany. Spadki zaliczyły za to Magdalena Fręch i Magda Linette.
Oznacza to, że wciąż liderką jest Aryna Sabalenka. Białorusinka ma 4751 punktów przewagi nad drugą Coco Gauff. Iga Świątek wciąż zajmuje trzecie miejsce - do Sabalenki brakuje jej 5607 punktów.
Polka część strat może odrobić podczas turnieju WTA w Montrealu. Białorusinka zrezygnowała ze startu w tej imprezie. Świątek przystąpi w niej do gry od drugiej rundy. Jej pierwszą rywalką będzie Julia Putincewa albo Guo Hanyu.
Żeby znaleźć tenisistkę, która awansowała w rankingu w porównaniu do poprzedniego notowania, trzeba przesunąć się do trzeciej dziesiątki. O dwanaście miejsc poprawiła się Leylah Fernandez. Kanadyjka dzięki zwycięstwu w Washington Open przesunęła się 24. pozycję. Istotny awans zaliczyła też jej finałowa rywalka Anna Kalinska. Rosjanka podskoczyła o siedemnaście miejsc. Jest teraz 31.
Zwraca uwagę także awans Emmy Raducanu. Brytyjka zajmuje 33. miejsce. W porównaniu do poprzedniego notowania przesunęła się o trzynaście miejsc w górę.
O jedną pozycję spadła za to Magdalena Fręch, która jest teraz 25. Z kolei sześć miejsc straciła Magda Linette. Obecnie zajmuje 34. lokatę.
Nadal 121. miejsce zajmuje Katarzyna Kawa. Maja Chwalinska spadła ze 165. na 181. pozycję. W dół przesunęła się też Linda Klimovicova - ze 181. na 189. miejsce.