Dramat polskiej tenisistki! Miała udar, była sparaliżowana

W trakcie tegorocznej edycji Wimbledonu do rywalizacji miała przystąpić Alicja Rosolska. Na jej drodze stanęły jednak bardzo poważne problemy zdrowotne. Jak zdradziła, doznała ona udaru.
Trwająca edycja Wimbledonu jest po prostu fenomenalna dla Igi Świątek. W środę pokonała ona Ludmiłę Samsonową (2:0) i osiągnęła historyczny sukces w postaci awansu do półfinału rywalizacji na trawie.
Na wcześniejszym etapie zmagań poza turniejem znalazły się inne Polki, w tym Magda Linette oraz Magdalena Fręch. Na liście uczestniczek miała się też znaleźć utytułowana deblistka, Alicja Rosolska.
39-latka w przeszłości wygrywała na kortach w Bastad, Nottingham, Charleston, Sankt Petersburgu, czy Monterrey. Na przełomie 2019 i 2020 roku zawiesiła jednak karierę z powodu narodzin dziecka.
W trakcie tegorocznej edycji Wimbledonu Rosolska znów miała pojawić się na korcie. Jak ujawniła przy okazji rozmowy z portalem Sport.pl, na jej drodze stanęły bardzo poważne kłopoty zdrowotne.
- Po przerwie macierzyńskiej dla drugiego syna chciałam wrócić, ale na razie nie pozwoliły mi kłopoty zdrowotne. Planowałam skorzystać ze specjalnego rankingu na jeden turniej wielkoszlemowy, właśnie na Wimbledon. Ale w Wielkanoc dostałam udaru i miałam sparaliżowaną całą lewą stronę - ujawniła czołowa polska deblistka.
Rosolska nie zamierza jednak schodzić ze sceny i już zapowiada swój powrót. Jak przyznała, specjalny ranking chciałaby wykorzystać w następnym roku, żeby mimo wszystko pojawić się na Wimbledonie.