Przegrała ze Świątek i nie wytrzymała. Oto plan na przyszłość

Przegrała ze Świątek i nie wytrzymała. Oto plan na przyszłość
IPA / pressfocus
Elina Switolina przegrała z Igą Świątek w ćwierćfinale Roland Garros. Po meczu Ukrainka zdradziła konkretne plany na przyszłość.
Dotychczas Switolina świetnie radziła sobie na paryskich kortach. W czwartej rundzie wykazała się wielkim charakterem, eliminując Jasmine Paolini. W starciu z Włoszką obroniła trzy piłki meczowe, po czym przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Dalsza część tekstu pod wideo
We wtorek Ukrainka nie zdołała jednak wspiąć się na poziom prezentowany przez Igę Świątek. Polka zapewniła sobie miejsce w półfinale, wygrywając 6:1, 7:5.
30-latkę z wysokości trybun wspierał jej partner, Gael Monfils. Francuz sam odpadł w drugiej rundzie po porażce z Jackiem Draperem.
Switolina po meczu została zapytana o to, czy planuje grać tak długo, jak Monfils. Ma on już na karku 38 lat, jednak wciąż potrafi dostarczyć na korcie ogromne emocje.
- Nie, nie chciałabym grać tak długo, jak Gael. Oczywiście, chcę mieć więcej dzieci. Chcę po prostu cieszyć się później szczęśliwą emeryturą i nie grać tak długo. Rywalizacja w tourze przez tyle lat bywa dokuczliwa, czasami odczuwasz samotność, zmagasz się z trudnymi momentami. A jest tyle rzeczy poza tenisem. Więc będzie dla mnie lepiej, jeśli skończę grać, będąc młodsza od Gaela teraz - powiedziała Switolina.
W półfinale Roland Garos Świątek zmierzy się z Aryną Sabalenką. Spotkanie zostanie rozegrane w czwartek.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos03 Jun · 20:32
Źródło: The Tennis Letter

Przeczytaj również