Sinner wypalił przed meczem z Alcarazem. Wskazał faworyta
Jannik Sinner zagra z Carlosem Alcarazem w hitowym finale Wimbledonu. Włoch ocenił swoje szanse w nadchodzącym meczu.
Sinner i Alcaraz dominują obecnie świat męskiego tenisa. W kolejnym turnieju wielkoszlemowym dotarli do finału, rozbijając jednego rywala za drugim.
Miesiąc temu obaj spotkali się w decydującym spotkaniu. Roland Garros. Włoch prowadził wówczas 2:0 w setach, miał później trzy piłki meczowe, ale finalnie przegrał po super tie-breaku.
- Czy wracam często pamięcią do tamtego meczu? Nie, gdybym zbyt dużo o tym myślał, to myślę, że mógłbym nie dotrzeć do kolejnego finału. Bardzo się cieszę, że znów będę mógł dzielić kort z Carlosem, wiem, że czeka mnie bardzo trudne wyzwanie. Ale lubię stawiać się w takich sytuacjach. Nie mogę się doczekać tego meczu - powiedział na konferencji prasowej.
Sinner nie ukrywa, że faworytem finału jest Alcaraz. Hiszpan powalczy o swój trzeci tytuł w Londynie z rzędu.
- On jest faworytem. Wygrał tu już dwa razy, znowu jest w finale. Bardzo trudno jest pokonać go na kortach trawiastych. Ale lubię takie wyzwania, chcę stawiać im czoła, żeby zobaczyć, co mogę osiągnąć - dodał Sinner.
Finał męskiego singla odbędzie się w niedzielę. Hitowe starcie Hiszpana z Włochem rozpocznie się o godzinie 17:00.