Słynna tenisistka ofiarą hejtu. Szokujące komentarze. "Karma cię dopadnie"
Elina Switolina padła ofiarą internetowych hejterów. Ujawniła obrzydliwe wiadomości, które otrzymała po porażce z Naomi Osaką.
Trwa turniej rangi WTA 1000 w Montrealu. W jednym ze środowych ćwierćfinałów Elina Switolina zmierzyła się z Naomi Osaką. Koniec końców Ukrainka uległa Japonce 2:6, 2:6.
Po przegranej Switolina musiała zmierzyć się z dużym hejtem. Upubliczniła komentarze i wiadomości, które otrzymała od niektórych internautów po zakończeniu starcia z Osaką.
Wielu sympatyków dyscypliny postawiło bowiem duże pieniądze w zakładach bukmacherskich na odmienny przebieg spotkania. To Ukrainka, nie Japonka, była faworytką meczu.
"Liczę, że dzisiaj zginiesz, ku***", "Skorumpowana dz**ka, karma cię dopadnie" - pisano do niej. Tenisistka zareagowała jasno, odwołując się do moralności hejterów.
- Do wszystkich obstawiających: Jestem przede wszystkim mamą, a dopiero potem sportsmenką. Sposób, w jaki odnosicie się do kobiet, do matek, jest haniebny. Gdyby wasze mamy zobaczyły, co robicie, byłyby zniesmaczone - napisała w social mediach.
Według badań hazardziści odpowiadają za blisko połowę hejtu wymierzonego w tenisistki. Obrażano tak Lindę Noskovą, Marketę Vondrousovą, Dalmę Galfi czy Maję Chwalińską.
Switolina niebawem będzie miała okazję zrewanżować się Osace. Ukrainka będzie mogła zmierzyć się z Japonką podczas turnieju rangi WTA 1000 w Cincinnati. Start w czwartek.