Świątek dorównała legendom. Kosmiczny wyczyn w finale Wimbledonu

Świątek dorównała legendom. Kosmiczny wyczyn w finale Wimbledonu
PSNEWZ/SIPA / pressfocus
Iga Świątek zdemolowała Amandę Anisimovą w pierwszym secie finału Wimbledonu. Polka nawiązała do osiągnięć legend.
Dla Świątek był to pierwszy finał Wimbledonu. Mecz od początku układał się po myśli Polki, która znakomicie wykorzystywała niepewną grę rywalki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Świątek rozbiła Anisimovą 6:0. Wszystko potoczyło się błyskawicznie - set trwał zaledwie 25 minut.
Tak zdecydowane zwycięstwa w finale Wimbledonu są rzadkością. Profil OptaAce zauważył, że dopiero piąty raz w erze Open zdarzyło się, by jedna z tenisistek wygrała pierwszego seta do zera.
Poza Świątek takim wyczynem mogą się pochwalić tylko tenisowe legendy. Dwukrotnie dokonała tego Billie Jean King, a o razie Chris Evert i Martina Navratilova. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 1983 roku!
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 17:42
Źródło: x

Przeczytaj również