Świątek nie wytrzymała. "To koncepcja wymyślona przez media"
Przed rozpoczęciem turnieju WTA 1000 w Cincinnati Iga Świątek udzieliła kilku odpowiedzi na pytania dziennikarzy. Jedno z nich wyraźnie podirytowało Polkę.
Do startu US Open 2025 pozostały trzy tygodnie. W międzyczasie Iga Świątek zakończyła już rywalizację w turnieju WTA 500 w Montrealu, odpadając w trzeciej rundzie z Clarą Tauson (6:7, 3:6).
Przed rozpoczęciem imprezy tegoroczny Wielki Szlem 23-latka zagra również na turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Niedawno Polka pojawiła się na konferencji prasowej, gdzie odpowiadała na pytania od dziennikarzy.
Jak zauważył dziennik L'Equipe, Świątek została zapytana o "powrót po wygraniu Wimbledonu" w sezonie, który nie należał do jej najlepszych w karierze. To określenie nie przypadło jednak do gustu Raszyniance.
- Wrócić… Myślę, że to koncepcja wymyślona przez media i ktoś będzie musiał mi to wyjaśnić - wypaliła.
- Nigdy nie odeszłam, byłam tam. Nawet jeśli inne dziewczyny dawały radę przez ostatnie sześć miesięcy, to nie znaczy, że mnie tam nie było. Było sporo turniejów, w których grałam dobrze, w których byłam w półfinale. Taki jest sport, takie rzeczy się zdarzają, nie da się wygrywać cały czas - dodała.
Iga Świątek rozpocznie rywalizację w Cincinnati od drugiej rundy. Jej rywalką będzie zwyciężczyni pojedynku Anastazja Potapowa - Laura Siegemund.