Świątek odrabia straty do Sabalenki. Jeszcze w tym roku może być numerem 1

Świątek odrabia straty do Sabalenki. Jeszcze w tym roku może być numerem 1
Li Rui / pressfocus
Iga Świątek odrabia straty do Aryny Sabalenki. Teoretycznie nawet w tym roku może powalczyć o awans na pozycję liderki rankingu WTA.
Świątek w niedzielę wygrała turniej WTA 500 w Seulu. Po bardzo emocjonującym meczu pokonała w finale Jekaterinę Aleksandrową.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sukces Polki ma wpływ na sytuację w rankingu WTA. Świątek umocniła się w nim na drugim miejscu. Ma w nim 560 punktów przewagi nad trzecią Coco Gauff. Jednocześnie odrobiła część strat do Aryny Sabalenki, która opuściła rywalizację w Seulu. Teraz do Białorusinki traci 2792 punkty.
Sabalenki zabraknie też w zbliżającym się turnieju WTA 1000 w Pekinie. Oznacza to, że straci 215 punktów, które w stolicy Chin wywalczyła rok temu.
Świątek stoi zatem przed szansą na to, by odrobić kolejną część swojej straty do liderki rankingu. Gdyby wygrała rywalizację w Pekinie, miałaby na swoim koncie 9433 punkty. W takim scenariuszu traciłaby do Sabalenki już tylko 577 oczek.
To z kolei na nowo otworzyłoby walkę o pierwszą pozycję w rankingu. Teoretycznie do mijanki między Sabalenką i Świątek mogłoby dojść jeszcze w tym roku. Pierwszą okazją byłby turniej w Wuhan. Ale - powtórzmy - wszystko w tym kontekście zależy od wyniku Polki w Pekinie.
Turniej w stolicy Chin rozpocznie się 24 września. Finał zaplanowano na 5 października.

Aktualny ranking WTA

Ranking WTA, 22.09.2025
Screen
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 08:53
Źródło: WTA, przegladsportowy.onet.pl

Przeczytaj również