Świątek rozbroiła po meczu. "Zobaczyłam to po raz pierwszy" [WIDEO]

Świątek rozbroiła po meczu. "Zobaczyłam to po raz pierwszy" [WIDEO]
Źródło: X / screen
Iga Świątek pokonała Jaqueline Cristian w Roland Garros. Po spotkaniu z Rumunką Polka kompletnie zaskoczyła widzów.
Iga Świątek idzie jak burza przez kolejne fazy Roland Garros. W piątek pokonała Jaqueline Cristian 6:2, 7:5 w meczu trzeciej rundy zawodów. W żadnym ze spotkań nie straciła seta.
Dalsza część tekstu pod wideo
Drugi set był dla Polki zdecydowanie trudniejszy od pierwszej partii. Mimo to tuż po wygranej z Rumunką była ona zadowolona z formy, jaką pokazała w trakcie piątkowej rywalizacji.
- Byłam solidna do samego końca, nie oddałam rywalce zbyt wielu punktów za darmo, jestem zadowolona ze swojej dyspozycji, to było dobre starcie - przyznała piąta rakieta świata.
- Nie mam nic przeciwko takim warunkom, jakie były dziś na korcie. Ostatecznie chodzi jednak o kontrolę, więc musimy dostosować się do warunków. Także pod względem sprzętu. Jeśli próbujesz grać tak samo w różnych warunkach atmosferycznych, musisz dostosować swoje rakiety - powiedziała w rozmowie z Aleksem Corretją.
Co ciekawe, bardziej od gry przeciwniczki Świątek zaskoczyli... widzowie. A konkretnie jeden aspekt. - Po raz pierwszy zobaczyłam meksykańską falę na swoim meczu - przekazała.
Prowadzący wywiad skorzystał z okazji i namówił Polkę, żeby wywołała kolejną meksykańską falę. Nie trzeba było jej tego powtarzać dwa razy. Po chwili zaczęła dyrygować widzami.
Kolejną oponentką Świątek będzie Kazaszka Jelena Rybakina lub Łotyszka Jelena Ostapenko. Ich spotkanie odbędzie się w piątek. Z kolei Polka powróci na kort w najbliższą niedzielę.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler30 May · 17:32
Źródło: X

Przeczytaj również