Świątek rozbroiła wszystkich. Sama nie mogła wytrzymać ze śmiechu [WIDEO]
![Świątek rozbroiła wszystkich. Sama nie mogła wytrzymać ze śmiechu [WIDEO] Świątek rozbroiła wszystkich. Sama nie mogła wytrzymać ze śmiechu [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/576/683aff27a9276.jpg)
Iga Świątek rozbroiła dziennikarzy po zwycięstwie w trzeciej rundzie Roland Garros. Polka próbowała udawać, że nie ma dla niej znaczenia, z kim zmierzy się w następnej fazie turnieju.
W piątek Świątek awansowała do czwartej rundy French Open. Piąta rakieta świata pokonała Jaquelina Cristian 6:2, 7:5.
Tuż po meczu Iga udała się na konferencję prasową. W międzyczasie rozpoczął się mecz Jeleny Rybakiny z Jeleną Ostapenko, który miał wyłonić rywalkę dla Polki.
Wiadomo było, że na papierze cięższą przeciwniczką może być Łotyszka. W przeszłości Świątek rozegrała sześć meczów z Ostapenko, ponosząc same porażki. Jej bilans z Rybakiną jest bardziej wyrównany, to cztery zwycięstwa i cztery przegrane. Czterokrotna triumfatorka Roland Garros zażartowała jednak, że nie ma dla niej znaczenia, z kim skrzyżuje rakiety w czwartej rundzie.
- Starcie z każdą z nich będzie dużym wyzwaniem. Zobaczymy, kto wygra. Czy wolałabym grać z którąś z nich? Nie - powiedziała Iga Świątek, po czym wybuchła śmiechem.
- Dobrze idzie mi kłamanie? Powiedzmy, że to nie ma znaczenia. O Boże. Nie mogłabym grać w pokera - dodała.
Rywalką Świątek w czwartej rundzie będzie Jelena Rybakina. W dwóch setach uporała się ona z Jeleną Ostapenko.
Starcie Polki z Kazaszką odbędzie się w niedzielę na korcie im. Philippe'a Chatrier. Będzie to drugie w kolejności starcie od godziny 11:00. Najpierw na kort wyjdą Jasmine Paolini i Elina Switolina.