Świątek wypaliła po meczu. "Nie ma tu żadnej tajemnicy" [WIDEO]
![Świątek wypaliła po meczu. "Nie ma tu żadnej tajemnicy" [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/587/68a016eadf9e3.jpg)
Iga Świątek pokonała Annę Kalinską 6:3, 6:4 w ćwierćfinale turnieju w Cincinnati. Po spotkaniu Polka została zapytany o swój sekret związany z nawodnieniem organizmu w trakcie kolejnych spotkań.
Świątek mknie jak burza przez imprezę w Cincinnati. W pierwszym meczu odprawiła z kwitkiem Anastazję Potapową. Następnie miała grać z Martą Kostjuk, ale Ukrainka wycofała się z turnieju.
W dwóch kolejnych rundach Iga nie straciła nawet seta. Zarówno w pojedynkach z Soraną Cirsteą, jak i Anną Kalinską zwyciężyła, tracąc po siedem gemów.
Tenisistki w Cincinnati muszą mierzyć się z wymagającymi warunkami pogodowymi. Temperatura nierzadko przekracza 30 stopni Celsjusza. Świątek po meczu z Kalinską została zapytany o to, co robi, aby pozostać nawodniona.
- Nie ma tu żadnej tajemnicy. Po prostu piję... Ale wodę - podkreśliła Świątek.
Kolejną rywalką Świątek będzie Jelena Rybakina. W ćwierćfinale Kazaszka wyeliminowała Arynę Sabalenkę.
Półfinały żeńskiego singla w Cincinnati odbędą się w niedzielę. W drugiej parze Jasmine Paolini zmierzy się z Weroniką Kudiermietową.