Szok w meczu Djokovicia. Nagle zwrot akcji [WIDEO]
Novak Djoković miał niespodziewane problemy w drugiej rundzie US Open. Serb potrzebował czterech setów, aby wyeliminować Zachary'ego Svajdę. Amerykanin zaskoczył faworyta na początku meczu, ale później nie poradził sobie z problemami zdrowotnymi.
"Nole" to żywa legenda tenisa. Jest 24-krotnym triumfatorem turniejów wielkoszlemowych. W przeszłości czterokrotnie wygrywał US Open.
Djoković bez trudu przebrnął przez pierwszą rundę tegorocznej edycji. W trzech setach odprawił Learnera Tiena, tracąc łącznie tylko osiem gemów.
Zachary Svajda postawił weteranowi trudniejsze warunki. Amerykanin serwował na wysokim poziomie, a Novak popełniał sporo błędów przy returnie. Pierwszy set musiał rozstrzygnąć się w tie-breaku. Svajda poradził sobie lepiej w decydującym gemie, wygrywając 7:5. Djoković znalazł się pod kreską.
Na początku drugiej partii znów naprzemiennie dominowali zawodnicy serwujący. Obaj dbali o to, aby nie dopuścić przeciwnika do wypracowania break pointów. Do przełomu doszli w szóstym gemie, kiedy Novak wytrzymał kilka dłuższych wymian i po raz pierwszy w tym meczu przełamał Svajdę. Djoković utrzymał przewagę przełamania, wygrywając drugiego seta 6:3.
Przed trzecią odsłoną Svajda poprosił o przerwę medyczną. Amerykanin zdołał kontynuować rywalizację. Reprezentant gospodarzy ewidentnie nie był jednak w pełni sił. Chciał szybko kończyć akcje, nie wchodził w dłuższe wymiany, albo posyłał winnery, albo wyrzucał w auty.
Svajda niespodziewanie przełamał rywala, obejmując prowadzenie 3:1. Widać jednak było, że każda minuta na korcie sprawia mu coraz większy ból. Amerykanin przegrał pięć następnych gemów. Djoković triumfował 6:3 w trzecim secie.
Serb przejął kontrolę nad wydarzeniami na korcie. Na początku czwartej partii wywalczył trzy gemy z rzędu. Svajda już nie zdołał odrobić strat.
Djoković pewnie wygrał czwartego seta 6:1 i awansował do trzeciej rundy US Open. Jego kolejnym rywalem będzie zwycięzca meczu Cameron Norrie - Francisco Comesana.