Tenisista nie zgadza się z decyzją sądu. "Moje sumienie jest czyste"

Tenisista nie zgadza się z decyzją sądu. "Moje sumienie jest czyste"
PressFocus/Cristiano Mazzi/SPP
W ostatnim czasie zrobiło się głośno na temat stosowania dopingu w świecie tenisa. Adresatem najnowszych zarzutów jest szwedzki sportowiec zajmujący 51. miejsce w rankingu ATP.
Ostatnim turniejem z udziałem Mikaela Ymera był tegoroczny Wimbledon. Tenisista odpadł w trzeciej rundzie po przegranej z Danielem Elahim Galanem wynikiem 2:3.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szweda zawieszono na 18 miesięcy za naruszenie przepisów antydopingowych. Został on uznany za winnego przez Sąd Arbitrażowy ds. Sportu.
Organ stwierdził, że Ymer zaniedbał system antydopingowy. Szwed trzykrotnie nie poinformował o aktualnym miejscu pobytu. Tenisiści muszą być dostępni przez godzinę dziennie w ciągu całego roku, aby istniała możliwość przeprowadzenia testów antydopingowych.
Wyrok sądu odnosił się do sytuacji z dnia poprzedzającego turniej w Roanne we Francji, który odbył się w listopadzie 2021 roku. Ymer nie przyznał się do winy, jednak organ skazujący miał odmienne zdanie w tej sprawie.
- Wczoraj dowiedziałem się, że Sąd Arbitrażowy ds. Sportu zawiesił mnie w zawodowym tenisie na 18 miesięcy, mimo że nigdy nie używałem ani nie byłem oskarżony o używanie zabronionych substancji. Rozumiem, że te zasady zostały wprowadzone w celu ochrony uczciwości naszego sportu i że istnieją one nie bez powodu. Jednak nie sądzę, żebym złamał te zasady, a moje sumienie jest czyste, Bóg mi świadkiem - napisał Ymer na Twitterze.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki18 Jul 2023 · 22:21
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również