Wielki pech Świątek. Zdradziła, co ją spotkało na US Open. "Nigdy tego nie miałam"

Wielki pech Świątek. Zdradziła, co ją spotkało na US Open. "Nigdy tego nie miałam"
IMAGO / pressfocus
Iga Świątek zakończyła US Open na ćwierćfinale. Jak przyznała, w dotrzymaniu kroku rywalkom przeszkodziły jej kłopoty zdrowotne.
Tegoroczna edycja US Open padła łupem Aryny Sabalenki. W wielkim finale pochodząca z Białorusi tenisistka ograła Amandę Anisimovą.
Dalsza część tekstu pod wideo
W drodze do decydującego meczu Amerykanka pokonała m.in. Igę Świątek. Była liderka rankingu WTA, choć w obu setach szybko obejmowała prowadzenie, przegrała ten mecz 0:2 (4:6, 3:6).
Przy okazji rozmowy w Dzień Dobry TVN polska tenisistka zdradziła, że w trakcie turnieju na kortach w Nowym Jorku zmagała się z bólem stopy. Jak sama przyznała, sprawiło jej to sporą trudność.
- Miałam problem ze stopą, typowa "przeciążeniówka". Na szczęście to nic poważnego, wymagającego dłuższej przerwy - powiedziała.
- Zyskałam dużo doświadczenia, nigdy nie miałam takich problemów. Wyciągnęliśmy wnioski i zadbamy o stopę - podsumowała Polka.
Małe problemy zdrowotne sprawiły, że Świątek musiała grać na środkach przeciwbólowych. Polka nie zwalnia jednak tempa i lada moment przystąpi do rywalizacji w ramach turnieju WTA w Seulu.
Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczWczoraj · 11:27
Źródło: Dzień Dobry TVN

Przeczytaj również