"Wow". Świątek naprawdę tak zareagowała
Zakończył się już wielkoszlemowy Roland Garros. Iga Świątek oficjalnie podsumowała minione zmagania w Paryżu. 24-latka nie kryła podziwu dla triumfatorów tegorocznej edycji.
W ostatnich latach Polka zdominowała rywalizację w stolicy Francji. Wygrywała Roland Garros w 2020, 2022, 2023 i 2024 roku.
Tym razem nie udało jej się obronić tytułu mistrzyni. W półfinale zawodniczka z Raszyna musiała udowodnić wyższość Aryny Sabalenki, obecnej liderki rankingu WTA.
- Dziękuję Paryż, dziękuję Roland Garros! To był niesamowity czas zarówno na korcie, jak i poza nim, pełen wspaniałych wyzwań i meczów na wysokim poziomie. Jestem bardzo dumna z pracy, którą wykonaliśmy wraz z moim zespołem, i na pewno wyniosłam z tego turnieju kilka cennych lekcji. Każdego roku czas spędzony w Paryżu dodaje mi energii na resztę sezonu, a już wkrótce rozpocznę przygotowania do sezonu trawiastego - napisała Świątek na Instagramie.
24-latka skomentowała też znakomite finały turniejów singlowych. Po pasjonujących bojach Coco Gauff pokonała Arynę Sabalenkę, a Carlos Alcaraz wygrał z Jannikiem Sinnerem.
- Gratulacje dla Coco Gauff i Carlosa Alcaraza za wasze triumfy. I serio, co za absolutnie fascynujący tenis widzieliśmy w waszym wykonaniu. Wow - dodała.
Teraz Świątek rozpocznie sezon na kortach trawiastych. Ma wystartować w turnieju w Bad Homburg, aby przygotować się do wielkoszlemowego Wimbledonu.