Tenis.Hubert Hurkacz nie dał rady. Polak przegrał w półfinale w Auckland

Hurkacz rozpoczął mecz od dwóch przegranych gemów. To ustawiło losy pierwszego seta. Polak nie potrafił odrobić straty przełamania, a na domiar złego przegrał jeszcze jednego gema przy swoim serwisie. Choć starał się jeszcze walczyć, raz przełamał nawet Francuza, to pierwszą partię przegrał 4:6.

Drugi set był niezwykle zacięty. Gdy tylko Paire przełamał Hurkacza, ten natychmiast odpowiedział tym samym. Decydował tie-break, w którym Polak grał znakomicie. Wygrał w nim 7:1, a gra kończyła się w nietypowych okolicznościach. Paire wpadł w szał, uderzył rakietą w kort, zaczął dyskutować z sędzią, co kosztowało go stratę jednego punktu.

Cała sytuacja tylko pobudziła Francuza, który na otwarcie decydującego seta wygrał dwa gemy. Polak nie bardzo potrafił znaleźć receptę na jego grę. Co prawda w trzecim gemie przełamał rywala, ale ten zaraz odrobił straty, a po chwili podwyższył na 4:1. To właściwie przesądziło o końcowym wyniku spotkania. Hurkacz był w stanie urwać rywalowi jeszcze tylko jednego gema. Mecz zakończył podwójny błąd serwisowy Polaka.