Thomas Tuchel zapytany o transfer Romelu Lukaku do Chelsea. "Mam nadzieję, że to zrozumiecie"

"The Blues" zamierzają w trwającym okienku pozyskać klasowego snajpera. Bardzo prawdopodobne, że będzie nim Romelu Lukaku, który w przeszłości grał już na Stamford Bridge. Anglicy mogą wyłożyć nawet 130 milionów euro.

W środowy wieczór londyńczycy mierzyli się w sparingu z Tottenhamem Hotspur. Padł remis 2:2, a po meczu na konferencji prasowej zjawił się Thomas Tuchel. Szkoleniowca Chelsea pytano rzecz jasna o transfer Lukaku.

- Nie będę mówił o zawodnikach, którzy nie grają w moim składzie. To fantastyczny gracz, ale jest piłkarzem Interu i w tej sytuacji nie będę o nim rozmawiał - podkreślił.

- Możecie sobie wyobrazić, że wielu zawodników chce dołączyć do mojego składu i przyjść do Chelsea. Rozmawiamy z zarządem o piłkarzach, mamy własne zdanie, a na koniec kierujemy się do graczy, którzy naszym zdaniem mogą wzmocnić skład. To nie lada wyzwanie - stwierdził.

- Jest kilku zawodników, o których myślimy. Nie będę komentował poszczególnych nazwisk, bo sam nie lubię, gdy inni trenerzy mówią o moich graczach. Mam nadzieję, że to zrozumiecie - dodał.

- Nie chcemy dokonywać transferów za wszelką cenę, nie panikujemy. Cokolwiek się stanie, będziemy konkurencyjni. Mamy zaufanie do naszych chłopaków. Jest u nas sporo młodych graczy w ofensywie, którzy muszą się poprawić. Jesteśmy jednocześnie zrelaksowani i świadomi naszej sytuacji - zakończył.