To on może zastąpić Luciano Spallettiego. Coraz bliżej rewolucji w Napoli, głośny powrót kwestią czasu?

Luciano Spalletti poprowadził Napoli do upragnionego mistrzostwa Włoch. Obecny kontrakt trenera jest jednak ważny tylko do 30 czerwca 2024 roku i obecnie niewiele wskazuje na to, aby umowa została przedłużona.

Ma to nierozerwalny związek z postacią Aurelio De Laurentiisa. Właściciel klubu niechętnie dzieli się władzą i ma odmienne od szkoleniowca plany dotyczące dalszego rozwoju. Napięcie między dwoma kluczowymi postaciami jest na tyle duże, że zdaniem "Il Matino" poskutkuje rychłym odejściem 64-latka.

Jedynym warunkiem takiego rozwiązania będzie dodanie specjalnej klauzuli. Spalletti otrzyma pozwolenie objęcia sterów nowego zespołu i to bez konieczności uiszczania kwoty odstępnego, ale jednocześnie "Azzurri" zapewnią sobie możliwość powrotu Włocha w następnym sezonie, jeśli zarząd wyrazi taką konieczność, a trener będzie bez pracy.

Jednocześnie Napoli szuka już następcy dla swojego obecnego opiekuna. "La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że jednym z realnych kandydatów jest Luis Enrique, który niedawno przegrał rywalizację o posadę w Tottenhamie.

Szkoleniowiec - mający w swoim CV AS Romę - z chęcią wróciłby na Półwysep Apeniński i na ławkę trenerską w ogóle. 53-latek nie prowadzi żadnego zespołu od grudnia 2022 roku, gdy został zwolniony przez hiszpańską federację ze stanowiska selekcjonera.

"La Gazzetta dello Sport" dodaje, że na ten moment nie odbyły się żadne kluczowe spotkania w sprawie zatrudnienia Enrique. Wcześniej prowadził on zaawansowane rozmowy z Chelsea, a także Atletico Madryt.