Tomasz Ćwiąkała zwiastuje wielką zmianę w reprezentacji. "Zbliża się jego czas"

Tomasz Ćwiąkała zwiastuje wielką zmianę w reprezentacji. "Zbliża się jego czas"
screen/Fortuna
Tomasz Ćwiąkała spodziewa się zmian w hierarchii bramkarzy reprezentacji Polski. Dziennikarz i komentator "Canal+ Sport" przyznał, że pozycja Wojciecha Szczęsnego może być zagrożona.
Ostatni czas nie jest udany dla golkipera. W trakcie mistrzostw Europy Szczęsny puścił aż sześć goli na przestrzeni trzech spotkań.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mimo że Szczęsny jest znakomitym bramkarzem, to wypracował sobie taką rysę na swojej karierze. Zakładając, że awansujemy na przyszłoroczny mundial i gdyby Łukasz Fabiański zakończył reprezentacyjną karierę, uznając że woli skupić się na grze w West Hamie, to trzeba będzie poważniej pomyśleć o Bartłomieju Drągowskim - stwierdził Ćwiąkała w materiale na kanale bukmachera "Fortuna".
- Tutaj widzę jedno zagrożenie. Nie wiem, czy Drągowski by zaakceptował, jeśli przyjeżdżałby na zgrupowanie jako rezerwowy. Ale mam przekonanie graniczące z pewnością, że zbliża się czas Bartłomieja Drągowskiego w reprezentacji i Wojciech Szczęsny może to czuć w momencie, kiedy Drągowski na kadrę zacznie przyjeżdżać - kontynuował dziennikarz.
Ćwiąkała liczy także, że w kolejnych spotkaniach Paulo Sousa dokona pewnych roszad taktycznych w postaci przesunięcia Bartosza Bereszyńskiego na pozycję wahadłowego, aby Kamil Jóźwiak mógł być ustawiony jako skrzydłowy. To pozwoliłoby uniknąć sytuacji, w której Przemysław Płacheta pojawia się na murawie. W trakcie spotkania ze Szwecją zawodnik Norwich skompromitował się zachowaniem przy trzeciej bramce dla naszych rywali.
- To był koszmar, to był horror, tragedia, dramat. Ręce mi opadły jak to zobaczyłem. Zawsze miałem przekonanie, że Płacheta w dłuższej perspektywie może być świetnym wahadłowym. Bo jest niesamowicie szybki, konkretny w ofensywie - stwierdził komentator.
- Ale po tym co zobaczyłem, nie wiem czy straciłem złudzenie definitywnie, ale czuję pewien niesmak. Gra w reprezentacji narzuca pewien wymóg powrotów do defensywy. To co się wydarzyło, jest trudne do wytłumaczenia - dodał Ćwiąkała.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos26 Jun 2021 · 11:09
Źródło: Fortuna

Przeczytaj również