Transfer Drągowskiego niespodziewanie zagrożony. Bramkarz nie chce spełnić żądań Fiorentiny [AKTUALIZACJA]

Bartłomiej Drągowski od kilku tygodni szuka nowego pracodawcy. Bramkarz był już łączony z przenosinami do Southampton oraz Espanyolu, lecz ostatecznie przeprowadzka na Wyspy lub do Hiszpanii nie doszła do skutku.

Obecnie wszystko wskazuje na to, że reprezentant Polski zostanie w Serie A. Ma jednak odejść z Fiorentiny, gdyż jego usługami bardzo mocno interesuje się Spezia. Dopinane są ostatnie formalności dotyczące transferu Drągowskiego.

Gianluca Di Marzio informuje jednak, że przenosinom reprezentanta Polski towarzyszą niespodziewane problemy. Wszystko przez żądania włodarzy "Violi" - oczekują oni, że kadrowicz Czesława Michniewicza zrezygnuje z pensji na lipiec i sierpień.

24-latek nie chce na to przystać i - chociaż przechodził już testy medyczne w Spezii - podjął błyskawiczną decyzję o powrocie do Florencji. Drągowski chce dogadać się ze swoimi obecnymi przełożonymi, ale taki scenariusz wcale nie jest pewny.

Di Marzio dodaje, że Spezia jest przygotowana na ewentualne fiasko negocjacji z Polakiem. Jeśli do tego dojdzie, "Aquilotti" zwrócą się w stronę Alexa Mereta, który jest opcją numer dwa na liście życzeń zarządu.

Przypomnijmy, że kwota transferu Bartłomieja Drągowskiego ma oscylować w granicach 2 milionów euro kwoty podstawowej oraz 1,75 miliona euro bonusów. Fiorentinie przysługiwałoby też 50% zysku z tytułu kolejnej transakcji związanej ze wspomnianym bramkarzem.

Dobre informacje w sprawie przekazuje nasz redaktor, Tomasz Włodarczyk. Z jego informacji wynika, że nieporozumienie na linii Drągowski - Fiorentina zostało rozwiązane. Polak podpisze kontrakt ze Spezią.