Fatalne wieści dla FC Barcelony! Ostateczna decyzja FIFA ws. zimowego transferu

Ostatni dzień okienka nie był na Camp Nou tak szalony, jak choćby końcówka stycznia w zeszłym roku, ale w stolicy Katalonii i tak sporo się działo. Do Sportingu Lizbona sprzedano Hectora Bellerina.

W jego miejsce starano się sprowadzić Juliana Araujo z Los Angeles Galaxy. Pierwsza propozycja ze strony "Blaugrany" została odrzucona, lecz kolejna spotkała się już z akceptacją.

Mimo to nie zdążono dopiąć wszystkich formalności na czas. Hiszpańskie media informowały, że transakcja została zarejestrowana za późno, choć całą sprawą miała jeszcze zająć się FIFA.

"Barca" miała nadzieję na to, że światowa federacja zezwoli na transfer. Mateu Alemany tłumaczył, iż opóźnienie wynikało z błędu komputera i wyniosło dokładnie 18 sekund.

Według "Mundo Deportivo" sprawa jest już jasna. FIFA miała poinformować oba kluby o tym, że nie zezwoli na transfer Araujo. Dokumenty wpłynęły bowiem do światowej federacji po wyznaczonym terminie.

Nie pomogła więc argumentacja "Blaugrany". Reprezentant Meksyku co najmniej do czerwca pozostanie piłkarzem Los Angeles Galaxy. Niewykluczone, że wicemistrzowie Hiszpanii spróbują pozyskać go latem.