Trudna podróż, reżim i nowy start. Reprezentacja Polski rozpoczyna zgrupowanie

Trudna podróż, reżim i nowy start. Reprezentacja Polski rozpoczyna zgrupowanie
Press Focus
Blisko dziesięć miesięcy minęło od ostatniego spotkania reprezentacji Polski. Biało-czerwony wreszcie zjechali się na zgrupowanie, które będzie inne niż wszystkie do tej pory. Kadrowiczów czeka intensywna jesień.
Z powodu pandemii koronawirusa międzynarodowy kalendarz został wywrócony do góry nogami. Teraz bylibyśmy już po mistrzostwach Europy. Rozpoczynali kolejny cykl reprezentacyjny. Pytanie, z jakimi zawodnikami i przede wszystkim – jakim sztabem szkoleniowym.
Dalsza część tekstu pod wideo

Nowy tryb przygotowań

Turnieje finałowe mają to do siebie, że weryfikują selekcjonerów. Umacniają ich pozycję lub ścinają głowy. Jerzy Brzęczek miał ważny kontrakt do końca tego roku, ale skoro EURO się nie odbyło, Polski Związek Piłki Nożnej przedłużył mu umowę. Słusznie, bo to pod jego wodzą dość gładko awansowaliśmy do ME i to Brzęczek powinien dokończyć tę misję.
Cykl przygotowań będzie jednak inny niż przewidywano. Zamiast marcowych i czerwcowych meczów towarzyskich kadra przygotuje się do EURO poprzez mecze o stawkę. Zaczynając od walki w Lidze Narodów.
Na jesień Biało-czerwoni rozegrają aż sześć spotkań:
  • 4 września: Holandia - Polska
  • 7 września: Bośnia i Hercegowina - Polska
  • 11 października: Polska - Włochy
  • 14 października: Polska - Bośnia i Hercegowina
  • 15 listopada: Włochy - Polska
  • 18 listopada: Polska - Holandia
W przyszłym roku rozpoczną się za to eliminacje do mistrzostw świata w Katarze. Potrwają od marca do listopada. Takiej sytuacji jeszcze nie było, aby szykując się do jednego turnieju, walczyć już o awans do następnego. Ale przecież żyjemy w wyjątkowych czasach...
Nowy tryb przygotowań stawia również nowe pytania. EURO przełożone na przyszły rok nakazuje pochylić się nad zasobami ludzkimi. Ponownie zajrzeć w PESEL niektórym zawodnikom. Co będzie w czerwcu 2021 r.? Na kogo wtedy będzie mógł liczyć Brzęczek? Nietypowe warunki otwierają pole do nowych poszukiwań. Poszerzania kadry i kreowania świeżych rozwiązań. Stąd kilku debiutantów na zgrupowaniu - Michał Karbownik czy Jakub Moder.
Selekcjoner musi wziąć pod uwagę w jak dziwnym pracuje czasie. Na przełomie sierpnia i września grałyby wszystkie ligi, a dziś z topowych wystartowała jedynie francuska, z której nie ma w kadrze ani jednego zawodnika, i rosyjska. Dyspozycja części zawodników może odbiegać od normy skoro są obecnie w najcięższym reżimie treningowym w klubach. Między innymi dlatego zabraknie kapitana - Roberta Lewandowskiego.

Reżim i popsute plany selekcjonera

Rozpoczynające się zgrupowanie zostało zorganizowane w restrykcyjnym reżimie sanitarnym, o czym pisaliśmy kilkanaście dni temu TUTAJ. Kontakt z zawodnikami będzie maksymalnie ograniczony.
Powołani piłkarze mają się stawić w hotelu do godziny 13:00. Wiadomo, że nie przyjadą gracze z MLS - Przemysław Frankowski i Adam Buksa. Ich kluby nie wyraziły zgody na podróż i zgodnie z nowymi wytycznymi FIFA, miały do tego prawo. W momencie pisania tego tekstu sztab zastanawia się, czy w ich miejsce dowoływać nowych zawodników. Jedną z wątpliwości jest wyciąganie last minute zawodników z młodzieżowych reprezentacji np. Jakuba Kamińskiego czy Patryka Klimalę.
W wyniku różnych obostrzeń (loty do Polski z aż 43 krajów są wstrzymane), kilku piłkarzy czekała prawdziwa eskapada do Polski. Jacek Góralski (Kairat Ałmaty) z Kazachstanu dostanie się do Warszawy przez Turcję. Kamil Glik (Benevento) z austriackiego Seefeld, gdzie przebywał na obozie z beniaminkiem Serie A, jedzie samochodem. Natomiast Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa) stawią się w stolicy prywatnym samolotem.
To powoduje, że wielu kadrowiczów przejdzie na zgrupowanie zmęczonych. Stąd na poniedziałek Jerzy Brzęczek nie zaplanował żadnych zajęć, a jedynie zabiegi regeneracyjne. Sam o godzinie 13:30 będzie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Oczywiście online.
Selekcjoner przyzwyczaił się już, że nie ma wiele czasu na pracę z kadrowiczami, a zwłaszcza po tak długiej rozłące przydałoby się porządnie odświeżyć to, co wypracowano wspólnie do tej pory. Ale to po prostu niemożliwe. Sztab będzie miał do dyspozycji dwie jednostki treningowe w Polsce.
W czwartek przed południem reprezentacja wyleci do Amsterdamu, a następnego dnia rozegra mecz z Holandią. Pierwsze spotkanie po najdłuższej przerwie od czasów II wojny światowej!


SZCZEGÓŁOWY PLAN ZGRUPOWANIA:

31 sierpnia (poniedziałek)

Do 13:00 Przyjazd zawodników

13:30 Konferencja prasowa online
1 września (wtorek)

11:00 Trening KS ZWAR (15 minut otwarte dla mediów) – dziennikarze mogą przebywać wyłącznie na trybunie obiektu
2 września (środa)

13:30 Konferencja prasowa online

17:00 Trening POLONIA (15 minut otwarte dla mediów) – dziennikarze mogą przebywać wyłącznie na trybunie stadionu
3 września (czwartek)

11:00 Wylot lotem czarterowym do Amsterdamu (13:10)

11:30 Oficjalna sesja treningowa reprezentacji Holandii (KNVB Campus, Woudenbergseweg 56-58, NL-3707 HX ZEIST)

13:15 Oficjalna konferencja prasowa reprezentacji Holandii (KNVB Campus)

16:30 Oficjalna konferencja prasowa reprezentacji Polski (Johan Cruyff Arena)

17:00 Oficjalna sesja treningowa reprezentacji Polski (Johan Cruyff Arena)
4 września (piątek)

20:45 Mecz Ligi Narodów Holandia – Polska

Reprezentacja Polski zostaje w Amsterdamie do niedzieli.
6 września (niedziela)

11:00 Wylot lotem czarterowym do Sarajewa (13:20)

16:30 Oficjalna konferencja prasowa reprezentacji Polski (15 min. otwarte dla mediów, stadion w Zenicy)

17:00 Oficjalna sesja treningowa reprezentacji Polski (stadion w Zenicy)

18:30 Oficjalna konferencja prasowa reprezentacji Bośni i Hercegowiny (stadion w Zenicy)

19:00 Oficjalna sesja treningowa reprezentacji Bośni i Hercegowiny (15 min. otwarte dla mediów, stadion w Zenicy)
7 września (poniedziałek)

20:45 Mecz Ligi Narodów UEFA Bośnia i Hercegowina – Polska
8 września (wtorek)

13:05 Przylot do Warszawy.

Przeczytaj również