Trwa burza po rzucie karnym dla Anglii. Głos zabrali Wenger, Schmeichel, Keane i Neville

Trwa burza po rzucie karnym dla Anglii. Głos zabrali Wenger, Schmeichel, Keane i Neville
YT
Po meczu Anglia - Dania najwięcej mówi się o kontrowersyjnym rzucie karnym podyktowanym za faul na Raheemie Sterlingu. Głos w tej sprawie zabierają kolejni eksperci.
Mnożą się głosy krytyki wobec sędziego Danny'ego Makkelie. Holender wskazał na wapno, po tym jak w polu karnym padł Raheem Sterling. Sytuacja wzbudziła wiele wątpliwości.
Dalsza część tekstu pod wideo
Arsene Wenger przekonuje, że w tej sytuacji zawiódł system VAR. Francuz nie ma za to większych pretensji do arbitra głównego.
- Nie rozumiem, dlaczego VAR nie poprosił sędziego, żeby obejrzał powtórkę. W takich momentach arbiter musi być absolutnie przekonany o faulu. To nie była na tyle jednoznaczna decyzja, żeby gwizdnąć karnego. VAR zawiódł sędziego - ocenił dyrektor FIFA ds. globalnego rozwoju piłki nożnej - oznajmił.
W podobnym tonie wypowiedzieli się Roy Keane i Gary Neville.
- Nie sądzę, że to jest jedenastka… bardzo, bardzo miękka sytuacja - ocenił ten pierwszy.
- Jeśli mamy być uczciwi. Każdy byłby całkowicie zdruzgotany, gdyby przegrał przez takiego karnego - dodał drugi z wymienionych.
W język nie gryzł się Peter Schmeichel, legendarny duński golkiper.
- Arbiter popełnił naprawdę duży błąd w kwestii rzutu karnego. Będzie to dyskutowane przez długi, długi czas. To nie jest rzut karny - podsumował.

Przeczytaj również