"Tutaj jest nad czym pracować". Robert Lewandowski wskazał problem reprezentacji Polski

Jedyną bramkę dla biało-czerwonych zdobył dziś Karol Świderski. "Lewy" miał jedną okazję po indywidualnej akcji, ale nie trafił do siatki.

- Przy lobowaniu bramkarza minimalnie za lekko uderzyłem. Fajna akcja by była i szkoda, widziałem właśnie na urywkach - przyznał Lewandowski.

- Nie było wielu okazji, bo zespół albański bardzo mocno grał w defensywie. Ciężko było to sforsować. Mieliśmy to spotkanie pod kontrolą i zabrakło kropki nad i w postaci drugiej bramki. Ale z drugiej strony, kiedy patrzymy na skład, na ustawienie jest dużo nowych nazwisk, brakuje jeszcze tych automatyzmów - kontynuował "Lewy".

Polska zrehabilitowała się dziś za piątkową porażkę z Czechami. Biało-czerwoni zdobyli pierwsze punkty w eliminacjach do przyszłorocznego EURO.

- Po ostatnim meczu nie było łatwo wyjść i ryzykować w ofensywie i stwarzać więcej sytuacji. Krok po kroku ta drużyna będzie się rozwijała, jest dużo młodych zawodników i to też czas, żęby odpowiedzialność spoczywała większa na innych graczach - podkreślił Lewandowski.

- Dziś ciężko było się przedrzeć i dostarczyć piłkę w pole karne czy w pobliże szesnastkę. Moje zejścia pod środkową linię mogą być bez sensu, ale parę tych sytuacji próbowaliśmy sobie z tego zrobić. Brakuje nam w końcowej fazie ostatniego podania, zagrania tak, żeby wyłożyć piłkę na strzał. Tutaj jest nad czym pracować - zaznaczył kapitan.

Lewandowski pochwalił także Karola Świderskiego. 26-latek zdobył już swoją 9. bramkę w reprezentacji.

- "Świder" dzisiaj mocno pracował w defensywie, wykorzystał moment zawahania Albanii i strzelił gola - dodał Lewandowski.