Tytoń ostro krytykowany w Hiszpanii. "Nie potrzebujemy piłkarzy, którzy starają się na 70 procent"

Tytoń ostro krytykowany w Hiszpanii. "Nie potrzebujemy piłkarzy, którzy starają się na 70 procent"
Dziurek / Shutterstock.com
Przemysław Tytoń jeszcze tego lata opuści Deportivo La Coruna. Suchej nitki na polskim bramkarzu nie pozostawił dyrektor sportowy hiszpańskiego klubu, Carmelo del Pozo.
Przemysław Tytoń dołączył do Deportivo La Coruna latem 2016 roku z Vfb Stuttgart. W ubiegłym sezonie zagrał w raptem dwóch meczach ligowych. Jego zespół spadł do drugiej ligi, zajmując 18 miejsce. W obecnym sezonie Polak nie załapał się dwukrotnie do kadry meczowej i znajduje się na wylocie z klubu, co potwierdził dyrektor sportowy Carmelo del Pozo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nie zostanie w klubie, sprawa wygląda jasno. Nie możemy mieć trzech bramkarzy. Poza tym potrzebujemy zawodników ciągle głodnych gry, nie potrzebujemy urzędników. Potrzebujemy natomiast graczy, którzy nieustannie naciskają i chcą walczyć o miejsce w składzie - ocenił Hiszpan cytowany przez dziennik "AS".
- Powinien w sposób profesjonalny podchodzić do swojej pracy. Jeżeli ktoś się stara tylko na siedemdziesiąt procent, to jest on nam do niczego niepotrzebny. Musimy myśleć o teraźniejszości, ale także o przyszłości - dodał Del Pozo.
Ostatnio media donosiły, że polskim bramkarzem jest zainteresowany Olympiakos Pireus. Wcześniej natomiast pojawiały się informacje, że naszego zawodnika chce sprowadzić Malaga. Póki co golkiper nie znalazł nowego klubu.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński29 Aug 2018 · 19:11
Źródło: as.com

Przeczytaj również