Ronaldo jak wino, rekord Milanu, szaleństwa Conte, uchodźca i szpieg. To był naprawdę pokręcony rok!

Ronaldo jak wino, rekord Milanu, szaleństwa Conte, uchodźca i szpieg. To był naprawdę pokręcony rok!
Marco Iacobucci / IPA/SIPA/PressFocus
W 2020 działo się w Serie A naprawdę dużo. Momentami było zabawnie, chwilami smutno. Parafrazując klasyka: dziwny to był rok, nie zapomnę go nigdy. Od Antonio do Zorro - oto włoski alfabet ostatnich dwunastu miesięcy.
D jak Diego, K jak Kret, U jak Uchodźca. Nie brakuje barwnych postaci - Mario Balotellego, Sinisy Mihajlovicia, Rino Gattuso. Zapraszam!
Dalsza część tekstu pod wideo

A jak Antonio

Antonio Conte ma swoje wady i zalety, ale czego by nie mówić o włoskim trenerze - nie można się z nim nudzić. Wrócił do Serie A, wprowadził Inter na wyższy poziom, był blisko mistrzostwa, dał ciała w Lidze Mistrzów, znów walczy o mistrzostwo i znów dał ciała w Lidze Mistrzów. W międzyczasie stworzył ciągnącą się pół roku sagę z niechcianym Christianem Eriksenem i zaatakował władze Interu, oskarżając ich o zbyt małą protekcję dla piłkarzy i trenera. A na konferencjach sugerował dziennikarzom, że są głupi lub pijani. Czego można chcieć więcej?

B jak Bezczelność

Bo jak inaczej można nazwać to, co zrobił Pantaleo Longo? W pierwszej kolejce sezonu sekretarz generalny Romy wpisał na listę graczy under 22 Amadou Diawarę, który w lipcu skończył 23 lata. Efekt? Mimo remisu, wynik meczu zmieniono na walkowera na korzyść Hellasu.
A pan Longo? No cóż, on postanowił podać się do dymisji, po czym zmienił miejsce pracy na… Hellas Werona.

C jak CZUKI

Nie puste trybuny, nie maseczki. Kiedy będę w przyszłości myślał o wznowieniu rozgrywek 19/20, to od razu pojawią mi się w głowie okrzyki Rino Gattuso, który w każdym meczu Napoli, co plus minus 15 sekund, miał jakieś uwagi do Hirvinga “Czukiego” Lozano. CZUKI.

D jak Diego

Rok 2020 okazał się ostatnim dla Diego Maradony. Być może Argentyńczyk nie miał na koncie zbyt wielu rekordów. Więcej trofeów i medali bez problemu znalazłoby się w szafach innych zawodników. Mało jednak który piłkarz odcisnął tak wielkie piętno na futbolu, także włoskim. Świadczyć o tym mogły hołdy oddawane przed każdym meczem i w ich trakcie, ‘argentyńskie’ koszulki Napoli, wieńce składane przez drużyny i piłkarzy Serie A pod jego muralem podczas wizyt w Neapolu.

E jak Egzorcysta

Sinisa Mihajlović twierdził, że jeśli on sobie nie poradzi z odbudowaniem Milanu, to “Rossoneri” będą potrzebowali egzorcysty, a nie trenera. Serb nie dał rady uporać się z demonami San Siro, tak samo zresztą jak sześciu innych szkoleniowców, którzy prowadzili Milan po odejściu Massimiliano Allegriego. A potem przyszedł Padre Pioli i odczarował klątwę. Od wznowienia rozgrywek wciąż trwa seria 26 meczów z rzędu bez porażki w lidze, a mediolańczycy są liderami tabeli Serie A.

F jak Fonsecalcio

Nie był to z pewnością rok Romy, jednak wypada wyrazić słowa uznania wobec pracy, jaką wykonał Paulo Fonseca. Obcokrajowcom bez doświadczenia w Serie A jest z reguły wyjątkowo trudno, a Portugalczyk obronił się swoją pracą. Jest elastyczny taktyczni. W razie problemów potrafi z powodzeniem zmieniać pozycje piłkarzom (vide Bryan Cristante jako stoper, czy Gianluca Mancini jako środkowy pomocnik). Sprawnie przebudował największą bolączkę Romy, czyli środek obrony. Świetnie wykorzystuje Leonardo Spinazzolę i wygląda na to, że o dziwo jest w stanie także dużo wyciągnąć z Ricka Karsdorpa.

G jak Goleador

Ciro Immobile w 2020 roku był po prostu wielki. Strzelił 36 bramek w sezonie 2019/20, które dały mu: tytuł Capocannoniere, wyrównany rekord goli Gonzalo Higuaina w jednym sezonie Serie A, wygraną w klasyfikacji Złotego Buta, dotarcie z Lazio do Ligi Mistrzów i awans do kolejnej rundy. Gdyby jeszcze zdołał to przełożyć na reprezentację...

H jak Hattrick

Ten rok oczywiście okazał się wyjątkowo dziwny i nietypowy, ale to jednak była przesada. Trzy nieuznane bramki, w jednym meczu, do tego wszystkie strzelone przez tego samego zawodnika? Niemożliwe. A jednak - do tego wydarzyło się to aż dwukrotnie. Za pierwszym razem trzy razy ze spalonego do bramki Spezii trafiał Francesco Caputo, za drugim razem w meczu Ligi Mistrzów z Barceloną Alvaro Morata.
A jakby tego było mało, w meczu z Napoli sędzia nie uznał Sassuolo aż czterech bramek. W tym jednej Caputo.

I jak Insigne

Nie jedynie słynny Lorenzo, a bracia Insigne. Obaj zostali wychowani piłkarsko przez Napoli, jednak młodszy Roberto nie zdołał się przebić w drużynie z Neapolu. W Serie A zaliczył jedynie debiut, w 2013 roku zmieniając Marka Hamsika na ostatnie 6 minut meczu z Palermo. W tym sezonie Roberto wrócił po 7 latach do Serie A i zagrał przeciwko Napoli oraz swojemu bratu. W tym bratobójczym pojedynku obaj Insigne zdobyli po jednej bramce.

J jak Jedność

Siłę Atalanty od lat stanowiła jedność. Nawet jeśli indywidualnie zawodnicy z Bergamo nie byli w czołówce ligi, to potrafili nadrobić braki dzięki grze drużynowej, waleczności, poświęceniu. “La Dea” miała dwa symbole - trenera Gian Piero Gasperiniego oraz kapitana Papu Gomeza, o którym “Gasp” mówił: - On nigdy się nie poddaje, uosabia ducha Atalanty. Jest adoptowanym Bergamsco, urodzonym na Piazza Pontida.
Niestety, w 2020 roku nawet taka więź nie przetrwała. Argentyńczyk odmówił wykonania zadań taktycznych Gasperiniego, panowie skoczyli sobie do gardeł i wygląda na to, że Papu w trybie ekspresowym pożegna się z Atalantą.

K jak Kret

- Testowałem na treningu nowe ustawienie tylko po to, żeby sprawdzić kto k***** wynosi informacje do dziennikarzy - wyjawił na konferencji Sinisa Mihajlović.
Tak jak wiele drużyn, również Bologna ma problem ze szczelnością murów ośrodka treningowego. Serbski trener ogłosił, że rozpoczął polowanie i kiedy już dorwie kreta, to nigdy więcej nie zagra u niego w piłce i wyląduje na ścianie szatni.

L jak Lazio

Z jednej strony ekipa z Rzymu zupełnie posypała się po wznowieniu rozgrywek i szybko pogrzebała szanse na zdobycie mistrzostwa Włoch. Z drugiej strony - wróciła po 13 latach do gry w Lidze Mistrzów, a właśnie to było jej głównym celem. Co więcej, Lazio pokazało się w LM ze świetnej strony. Pokonało Borussię Dortmund, nie przegrało żadnego meczu i awansowało z grupy. Zdecydowanie był to udany rok dla Simone Inzaghiego i jego piłkarzy.

M jak Męczarnie

Nie sposób nie docenić pracy, jaką wykonał w Weronie trener Ivan Jurić. Hellas być może nie gra pięknej piłki. Można wręcz powiedzieć, że w ich futbolu widnieje spory pierwiastek brzydoty. Ale to też drużyna, która ze względu na swoje ograniczenia imponuje - jest waleczna, twarda, wybiegana. Na pierwszy rzut oka widać, że Jurić grał przez lata u Gasperiniego, który był jego mentorem. Hellas to jedna z najmniej przyjemnych drużyn do gry w całej lidze. Pep Guardiola porównał grę z Atalantą do wizyty u dentysty, tu poziom przyjemności jest zbliżony - ta sama filozofia i pomysł na grę, choć pozbawione “magików” z Bergamo.

N jak Najszybszy Leao

Taki właśnie był Rafael Leao. Portugalczyk potrzebował zaledwie 6.76 sekund, by zdobyć bramkę przeciwko Sassuolo. Tym samym pobił rekord Paolo Poggiego (8.9 sekundy), który śmiał się później, że “wystarczyło mniej niż 6 sekund, by otrzymał pierwszą wiadomość o tym, że utracił swój rekord”. Gdyby jeszcze Leao czasem myślał równie szybko, jak biega i strzela...

O jak Odrodzenie

Sassuolo w 2020 roku znowu było “sexy”, tak jak za najlepszych czasów Eusebio di Francesco. Roberto de Zerbi stworzył drużynę grającą piękny, ofensywny, oparty o posiadanie piłki futbol - ich po prostu chce się oglądać co weekend. “Neroverdi” się odrodzili, a razem z nimi Manuel Locatelli, który w końcu pokazuje, że przypięta mu kilka lat temu łatka wielkiego talentu nie była ani odrobinę chybiona.

P jak Porca troia

W wolnym, delikatnym tłumaczeniu - psiakrew, w dosłownym… no, lepiej się nie zagłębiać. Taką łacinę popisał się podczas jednego z meczów Antonio Conte, ale to był tylko wierzchołek góry lodowej. Ze względu na puste trybuny słychać każdy krzyk trenerów i piłkarzy, przez co nie jeden już miał problemy. Umówmy się, że o wulgaryzmy na boisku nietrudno. Tylko w ostatnich tygodniach wzięto pod lupę bluźnierstwo Gianluigiego Buffona (ostatecznie uniknął kary), a Bryan Cristante został zawieszony na jedno spotkanie.

R jak Rinascero...

...Rinascerai. “Odrodzę się, odrodzisz się”. Piosenka, która rozbrzmiała ze stadionowych głośników przed meczem Atalanta - Sassuolo w pierwszym meczu po wznowieniu rozgrywek. W Bergamo, mieście najbardziej we Włoszech dotkniętym przez epidemię koronawirusa.

S jak Sarrismo

W Lidze Mistrzów przegrał zaledwie raz. Tyle samo wtop zanotował w pierwszej rundzie Serie A 2019/20. Jedynie Lazio zdołało pokonać Juventus. A jednak zaledwie roczna przygoda Maurizio Sarriego ze “Starą Damą” pozostanie w pamięci jako porażka i nieudana próba zmiany turyńskiego DNA. Odpadnięcie w LM z Lyonem, brak porywającego stylu a’la Napoli, którego oczekiwano po przyjściu Sarriego. Mistrzostwo Włoch to było zbyt mało, by Maurizio zachował posadę.

T jak Trener Pirlo

Jedna z największych niespodzianek 2020 roku w Serie A. Andrea Pirlo, po zaledwie tygodniu w roli trenera drużyny U-23 “Bianconerich”, został mianowany następcą Sarriego. Władzom Juventusu nie można odmówić fantazji. Sam słynny rozgrywający także początkowo robił świetne wrażenie opowiadając o swojej filozofii gry. Jednak dotychczasowe wyniki i gra “Juve” nie porywają. W lidze Pirlo zgubił punkty aż w 7 spośród 13 spotkań. W poprzednim sezonie na tyle wpadek kibice “Starej Damy” musieli czekać 31 kolejek.

U jak Uchodźca

Musa Juwara w wieku 14 lat uciekł z Gambii, przebił się przez kilka afrykańskich państw i razem z blisko setką innych osób wsiadł na statek płynący do Europy. W poszukiwaniu lepszego życia. Trafił do Mesyny, a następnie do ośrodka dla uchodźców w Ruoti. Cztery lata później wybiegł w barwach Bolonii na San Siro, pewnym strzałem pokonał Samira Handanovicia i przyczynił się do pokonania Interu. 2020 miał też swoje pozytywne momenty.

W jak Wino

We Włoszech piłkarze starzeją się jak wino. Zlatan Ibrahimović (lat 39) i Cristiano Ronaldo (35 na liczniku) są tego najlepszymi przykładami. Wspomniani panowie zanotowali odpowiednio 22 bramki i 41 trafień w 2020 roku, udowadniając, że w niektórych przypadkach wiek to tylko i wyłącznie liczba. Szwed wespół z Piolim zmienił mentalność i przywrócił Milan na właściwe tory, a bez Portugalczyka Juventus często wyglądał na drużynę pozbawioną lidera.

Y jak Yoyo

Kariera Mario Balotellego już od ładnych kilku lat przypomina w działaniu efekt yoyo. Włoch twierdzi, że dojrzał, jego sytuacja idzie w górę, już wydaje się, że być może w końcu utrzyma się na prostej, po czym znów leci w dół, na łeb, na szyję. Tak też było w 2020 roku. Najpierw, tak samo jak w 2010, został pierwszym piłkarzem Serie A, który zdobył bramkę w nowej dekadzie. Wrócił na chwilę, błysnął, po czym pokłócił się z wszystkimi, odpuścił treningi i odszedł z Brescii w niesławie.

Z jak Zero

Dokładnie tyle meczów rozegrał w zeszłym sezonie (zresztą tak samo jak w pięciu poprzednich) Tommasso Berni, trzeci bramkarz Interu. Nie przeszkodziło mu to w otrzymaniu czerwonej kartki. A nawet dwóch. Najpierw za ironiczne gratulacje po meczu z Cagliari dla sędziego, potem za zbyt ostre komentowanie tego jak pracował Fabio Maresca w meczu z Parmą.

Przeczytaj również