Vinicius zakpił z innego klubu. Rywal zarzuca skrzydłowemu Realu Madryt brak szacunku

W trakcie czwartkowego spotkania iskrzyło między obrońcami z Kadyksu i piłkarzami "Królewskich". Jeszcze w pierwszej połowie kamery uchwyciły sytuację, w której Fali uderzył Rodrygo.

Arbiter nie zauważył przewinienia defensora. Vinicius wstawił się za kolegą z drużyny i wdał się w przepychankę z Falim. W efekcie to Brazylijczyk otrzymał żółtą kartkę.

- Rodrygo stwierdził, że powinienem zostać wyrzucony z boiska? Dla mnie to był faul na żółtą kartkę. Kto to jeszcze widział, Vinicius? On widzi wiele rzeczy - stwierdził Fali na antenie "Cadena Cope".

- Rodrygo to dobry chłopak, ale nie chcę mówić za wiele o Viniciusie. Klub pokroju Realu Madryt powinien kontrolować pewne zachowania. Vinicius powiedział, że jesteśmy klubem z drugiej ligi. W futbolu mówi się różne rzeczy, ale są pewne granice - dodał gracz Cadiz.

Vinicius nie ma łatwej przeprawy z rywalami w lidze hiszpańskiej. Skrzydłowy "Królewskich" jest najczęściej faulowanym piłkarzem w rozgrywkach.