Wielka dyskusja wokół TVP po zasłabnięciu Eriksena. "Przez 20 lat pracy nie miałam trudniejszego studia"

Wielka dyskusja wokół TVP po zasłabnięciu Eriksena. "Przez 20 lat pracy nie miałam trudniejszego studia"
Screen z Twittera
Dramat Christiana Eriksena uchwyciły telewizyjne kamery na całym świecie. Spore kontrowersje wywołało studio Telewizji Polskiej, trwające tuż po feralnym wydarzeniu. Zdania na jego temat są jednak podzielone.
Gdy lekarze reanimowali reprezentanta Danii, osłonięci przez pozostałych piłkarzy kadry, komentujący ten mecz na antenie TVP Mateusz Borek oraz Kazimierz Węgrzyn oddali głos do studia. Tam obecni byli Sylwia Dekiert, Adam Kotleszka, Arkadiusz Onyszko oraz Marek Papszun.
Dalsza część tekstu pod wideo
Całej czwórce łamał się głos. W pewnym momencie dziennikarka zapytała swoich gości, co powinna zrobić UEFA w przypadku ewentualnej śmierci piłkarza i żałoby. Za to spadła na nią fala krytyki.
- Jest mi szalenie przykro, ale TVP Sport odwaliło manianę ze studio. Po całości. Pokazywanie powtórek z omdlenia Eriksena, Dekiert ogłaszająca żałobę, powtórki przeplatane skrótami meczów z komentarzem, sam fakt istnienia wówczas studia i wałkowania tematu - wyliczał Jan Piekutowski z "Weszło".
- Pewne rzeczy były słabe, ale żenująca jest ta masowa krytyka pod adresem prowadzącej studio w TVP Sport. Wiele osób nie ma pojęcia, w jak gigantycznie trudnej sytuacji jest się w takim momencie. Niespodziewane zdarzenie, brak informacji, stres, bycie na żywo. A trzeba coś mówić - podkreślił z kolei Jakub Radomski z "Przeglądu Sportowego".
W kolejnych godzinach głos zabrali Marek Szkolnikowski, szef TVP Sport, a także sama Dekiert. Oboje podkreślili, że ich reakcja nie była idealna, ale krytyka jest zdecydowanie przesadzona.
- Czy można było to studio zrobić lepiej? Oczywiście, że tak. Czy powinniśmy wywiesić białą flagę? Nie, wszyscy czekali na informacje, że Eriksen żyje. Machina EURO 2020 w TVP Sport pędzi dalej, a wylewanie pomyj na Sylwię Dekiert jest po prostu słabe. Co się stało z naszym pięknym krajem, że nie ma już fundamentalnych wartości jak szacunek wobec kobiety? Sylwia mogła zachować się lepiej, ale cały zespół TVP Sport, łącznie ze mną, też. Za to przepraszamy, ale na ubliżanie i chamstwo nie pozwolę - napisał Szkolnikowski.
- Przez 20 lat pracy nigdy nie miałam trudniejszego studia. Eriksen dochodzi do siebie i to jest najważniejsza informacja. Nie uśmierciłam go, więc nie rozumiem skali hejtu. Pytanie o żałobę na wypadek gdyby… faktycznie było niefortunne. Przepraszam. Bądźcie zdrowi, dobrej nocy - dodała Dekiert.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik13 Jun 2021 · 09:49
Źródło: wirtualnemedia.pl/Twitter

Przeczytaj również