Wielki skandal po barażach o Premier League. Piłkarz Sheffield United znokautowany przez kibica [WIDEO]

W pierwszym spotkaniu obu drużyn Nottingham wygrało 2:1. Gdy przed własną publicznością do przerwy prowadziło w rewanżu 1:0, wydawało się, że spokojnie awansuje do kolejnego etapu.

W drugiej połowie wtorkowego spotkania doszło jednak do zwrotu akcji. Zawodnicy Sheffield United dwukrotnie trafili do siatki i do rozstrzygnięcia półfinału baraży potrzebne były rzuty karne.

Te skuteczniej wykonywali zawodnicy z Nottingham. Po zakończeniu spotkania fani gospodarzy wbiegli na murawę, aby świętować awans do finału baraży. Jeden z nich znokautował zawodnika Sheffield, Billy'ego Sharpa.

- Jesteśmy przerażeni tym, co się stało. Chcemy przeprosić Sheffield i Billy’ego. Osoba za to odpowiedzialna do końca życia nie wejdzie na nasze mecze - zapewniło Nottingham w oficjalnym oświadczeniu.

Co ciekawe, 36-latek w przeszłości grał w barwach Forest, będąc tam na wypożyczeniu. Szkoleniowiec Sheffield United, Paul Heckingbottom, w ostrych słowach odniósł się do wtorkowych wydarzeń.

- Za coś takiego należy się więzienie. Na murawę latały różne rzeczy, to narażało zdrowie naszych piłkarzy. Nikt z tym nic nie zrobił. Jak możesz przyjść do pracy i zostać zaatakowany w taki sposób? Zbyt często ignorowaliśmy takie rzeczy i mamy nauczkę. Zajmiemy się tym, nasz zawodnik został zaatakowany, zalał się krwią - powiedział.