Wielki transfer Arsenalu nie dojdzie do skutku? Pojawiła się absurdalna przeszkoda
Dusan Vlahović był głównym celem Arsenalu na styczniowe okno transferowe. "Kanonierzy" napotkali na dość dziwną przeszkodę do dokonania transakcji.
Serb budzi spore zainteresowanie w Premier League. Chciał go Tottenham, ale na razie odstraszyła go cena. Fiorentina swojego piłkarza wycenia na 80 mln euro.
Dla Arsenalu taka kwota nie jest podobno przeszkodą. Londyński klub ma jednak inny problem.
Gianluca Di Marzio twierdzi, że przedstawiciele Arsenalu chcieli osobiście spotkać się z piłkarzem, by wyjaśnić mu swój projekt. Nie mogą się jednak z nim skontaktować. Agenci Vlahovicia nie odbierają telefonu.
Media sugerują, że serbski napastnik mógł podjąć inną decyzję w sprawie swojej przyszłości. Pojawiają się sugestie, że podpisał już wstępną umowę z Juventusem.
Fiorentina myśli o sprzedaży reprezentanta Serbii, bo ten niedawno odrzucił ofertę przedłużęnia kontraktu. Jego obecna umowa obowiązuje do połowy 2023 roku.
Vlahović w tym sezonie zagrał w dwunastu meczach Serie A. Strzelił w nich osiem goli.