Wielkie gwiazdy zaraz mogą być dostępne za darmo. TOP25 piłkarzy, których kontrakty wygasają po sezonie

Wielkie gwiazdy zaraz mogą być dostępne za darmo. TOP25 piłkarzy, których kontrakty wygasają po sezonie
własne
Messi, Ramos, Ibrahimović, Modrić, Aguero, Pogba. Nie, to nie są nazwiska nominowane do jakiejś prestiżowej futbolowej nagrody. Tę plejadę gwiazd łączy jedno: wszyscy mają umowy z aktualnymi klubami ważne do czerwca 2021 roku, co oznacza, że za niespełna trzy miesiące będą mogli podpisać nowy kontrakt w innym miejscu.
Ostatnie miesiące w futbolu były wyjątkowe pod względem kalendarza gier w ligach i europejskich pucharach. Mamy też za sobą pierwsze w historii tak długie i przy okazji szalone okienko transferowe. To nie koniec piłkarskich anomalii. Zbliża się połowa października, a lista zawodników z wygasającymi po sezonie umowami obfituje w nazwiska z naprawdę najwyższej półki. Jasne, pewnie część z nich niedługo złoży podpis pod nowymi dokumentami, bo jest w trakcie negocjacji kontraktowych, ale na ten moment z końcem czerwca przyszłego roku mają stać się wolnymi piłkarzami.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ułożenie poniższego TOP25 w odpowiedniej kolejności stanowiło nie lada wyzwanie. Nie kierowaliśmy się wyłącznie np. szacowaną wartością każdego z graczy, bo w takiej sytuacji sporo straciliby ci już bardziej wiekowi, a wciąż potrafiący zapewnić odpowiednią jakość, jak choćby Sergio Ramos. Staraliśmy się znaleźć słynny złoty środek pomiędzy metryką, dyspozycją oraz zdrowiem i zachować właściwy balans tego rankingu. Pominęliśmy zawodników, którzy dopiero co zmienili barwy klubowe, czyli Edinsona Cavaniego, Thiago Silvę i innych w podobnej do nich sytuacji. A zatem, jedziemy. Od numeru 25 do numeru 1.
***

25. Jesus Navas (Sevilla) - wartość: 3 mln euro, wiek: 34 lata

Legenda Sevilli przeżywa właśnie drugą młodość w roli ofensywnego prawego obrońcy. Navas gra na tyle dobrze, że wciąż stanowi ważne ogniwo reprezentacji Hiszpanii. W takiej formie czekają go jeszcze przynajmniej dwa kolejne sezony na wysokim poziomie. Trudno jednak spodziewać się, że zechce opuścić ukochany klub z Andaluzji, do którego wrócił trzy lata temu. Z drugiej strony, w futbolu nigdy nie powinno się mówić nigdy.

24. Jerome Boateng (Bayern) - 12 mln, 32

Wydawało się, że reprezentant Niemiec odejdzie z Bayernu już minionego lata, lecz na razie pozostał w stolicy Bawarii. W gronie klubów zainteresowanych Boatengiem wymieniano firmy pokroju PSG czy Juventusu, ale, prawdę mówiąc, środkowy obrońca mistrzów Niemiec dawno nie prezentuje formy adekwatnej do gry wśród najlepszych. Może zmiana otoczenia by mu pomogła? Niewykluczone. Przewidujemy jednak egzotyczny kierunek lub pozostanie w Bundeslidze, tyle że w nieco słabszej ekipie.

23. Javi Martinez (Bayern) - 10 mln, 32

Martinez był o wiele bliżej wyprowadzki z Monachium od Boatenga. Hiszpańskie i niemieckie media raz po raz informowały, że Hiszpan jest gotowy, by wrócić do Athletiku Bilbao. Pojawiło się nawet nagranie z treningu, na którym Javi informował kolegów z Bayernu, że w Bilbao czeka na niego już specjalnie przygotowany trykot z numerem 2. Jego gol z Superpucharu Europy miał być pożegnaniem z “Die Roten”. 32-latek nie zmienił jednak klubu, ale w tym przypadku zapewne zadziała powiedzenie, że co się odwlecze, to nie uciecze. W zimie lub po zakończeniu sezonu Martinez powinien zameldować się w ukochanym Athletiku.

22. Juan Mata (Manchester United) - 9,5 mln, 32

Dopiero co hiszpańscy dziennikarze pisali, że Mata otrzymał bajeczną ofertę z Arabii Saudyjskiej, jednak ją odrzucił, bo wierzy w obecny projekt “Czerwonych Diabłów”. Kwestia, czy w Manchesterze uwzględniają go w planach na kolejny sezon. Na razie Hiszpan nie zagrał ani minuty w lidze, wystąpił jedynie w dwóch meczach Pucharu Ligi. Wielkiej roli na Old Trafford już raczej nie odegra. W sierpniu interesowało się nim Lazio. To byłby niezły pomysł - Mata jest w takim wieku, że spokojnie powinien zapewnić odpowiednią jakość w środku pola europejskim średniakom z wyższej półki. Wydaje się, że zaraz będzie mógł przebierać w ofertach z klubów o sile wspomnianych rzymian.

21. Julian Draxler (PSG) - 24 mln, 27

Niemiec jest jednym z najmłodszych piłkarzy w tym zestawieniu, ale jego niska pozycja wynika z bardzo słabej dyspozycji w ostatnim sezonie. Wprawdzie nowe rozgrywki rozpoczął z przytupem, bo gra regularnie i zdobył nawet dwie bramki, ale to po części wypadkowa problemów kadrowo-zdrowotnych PSG. Media niedawno donosiły jeszcze, że pierwotnie Thomas Tuchel chciał z niego zrezygnować, lecz ma aktualnie zbyt wąską kadrę. Draxler w Paryżu generalnie rozczarowuje. Trudno oczekiwać, by zaproponowano mu nową umowę, chyba że “wystrzeli” na przestrzeni najbliższych miesięcy.

20. Juan Bernat (PSG) - 16 mln, 27

Jego klubowy kolega akurat odnalazł w Parku Książąt potrzebną stabilizację, ale ostatnio doznał bardzo poważnego urazu więzadeł krzyżowych i większość sezonu 2020/21 ma z głowy. Wróci do gry zapewne dopiero w kwietniu. Naturalnym gestem ze strony PSG byłoby przedłużenie umowy Hiszpana o przynajmniej rok, o ile wcześniej władze mistrzów Francji planowały taki ruch. A nawet jeśli nie, to Bernat zasłużył na nowy kontrakt. W innym wypadku jego usługami może zainteresować się sporo drużyn, choć raczej z niższej półki aniżeli paryżanie.

19. Diego Costa (Atletico) - 10 mln, 32

Costa jeszcze przed zamknięciem okienka nie ukrywał, że jeśli pojawi się dobra oferta, a klub ją zaakceptuje, to on jest w stanie odejść. Nic takiego jednak nie nastąpiło, ale doświadczony snajper musi pogodzić się z marginalizacją swojej roli w obliczu przyjścia Luisa Suareza. W zimie pewnie wróci temat jego transferu. I to niekoniecznie nastawiony na zarobek. Ostatnimi czasy w doniesieniach medialnych dominował głównie kierunek włoski.

18. Olivier Giroud (Chelsea) - 7 mln, 34

Francuz kilka razy niemal odchodził już z Chelsea, ale wciąż ma ważny kontrakt z “The Blues”. Giroud sam przyznał, że nie interesuje go powrót do Ligue 1, bo myśli o dwóch-trzech latach gry w silnym europejskim klubie, a następnie np. przenosinach do MLS. Snajper otwarcie powiedział także, że niedawno był blisko transferu do Serie A. I to właśnie na Półwyspie Apenińskim należy spodziewać się napastnika. Być może już za trzy miesiące. Przy okazji atakujący Chelsea bije rekordy reprezentacyjne.

17. Zlatan Ibrahimović (Milan) - 3,5 mln, 39

Mieliśmy problem z umiejscowieniem Zlatana na tej liście. Finalnie to wiek zadecydował o stosunkowo niskiej pozycji, choć nieco młodsi od niego piłkarze, jak Andres Iniesta czy Franck Ribery, w ogóle się do rankingu nie załapali. Szwed przecież nadal błyszczy w coraz mocniejszym Milanie. Ibrahimović nie wygląda na kogoś, kto chce zaraz kończyć karierę. Może w przyszłym roku podejmie jeszcze jedno wyzwanie poza Mediolanem? W jego przypadku wszystko jest prawdopodobne.

16. Arkadiusz Milik (Napoli) - 32 mln, 26

O Miliku w ostatnich tygodniach zostało napisane dużo, bardzo dużo, niekiedy za dużo. Mnóstwo było półprawd, domysłów, plotek, zamieszania medialnego, które uwielbiają Włosi. Dziś Polak przerwał milczenie i wyjaśnił, że z jego strony nie brakowało woli odejścia. Pomijając jednak konflikt piłkarza z Napoli, fakty są jasne: minimum do stycznia napastnika czekają trybuny w Serie A. Co dalej? Chyba dla wszystkich rozsądnym wyjściem będzie odejście reprezentanta Polski już w zimie. Zainteresowania nie zabraknie, choć potencjalni kontrahenci zapewne wezmą pod uwagę problemy zdrowotne snajpera.

15. Florian Thauvin (Marsylia) - 32 mln, 27

To chyba finałowy dzwonek Francuza na drugie podejście do gry w mocniejszej lidze, po tym jak kilka lat temu nie wyszło mu w Newcastle. Skrzydłowy zapewne wyjechałby po kapitalnym sezonie 2018/19 (16 goli i 8 asyst w Ligue 1), lecz dopadł go poważny uraz kolana, w wyniku którego stracił właściwie całe poprzednie rozgrywki. Zdrowy Thauvin to jednak znakomity Thauvin, co udowodnił choćby świetną grą w ostatnich tygodniach. Czas zrobić krok naprzód.

14. Hakan Calhanoglu (Milan) - 23 mln, 26

Niedawno włoskie media pisały, że Turek otrzymał ofertę przedłużenia kontraktu do 2024 r. Bez wątpienia zasłużył na to grą pod wodzą Stefano Pioliego. Po wznowieniu sezonu w czerwcu, Calhanoglu błyszczał, imponując ciągle zdobywanymi golami i asystami. Świetna forma została mu do dziś. Milan musi uważać, by mocniejsze kluby nie przebiły obecnej propozycji. “Rossoneri” bez 26-latka straciliby naprawdę sporo.

13. Mesut Oezil (Arsenal) - 12 mln, 31

Oezil ma wciąż tylko 31 lat. Jest w wieku, który predestynuje go do gry na najwyższym poziomie. Ale na pewno nie w koszulce Arsenalu. Na Emirates zarabiającego krocie pomocnika chętnie by się pozbyli. Nie dość, że kasuje wielkie pieniądze, to jeszcze nie pała chęcią do gry. Mikel Arteta z niego zrezygnował i w Londynie czekają, aż ktoś zabierze od nich Oezila. Do wyprowadzki nie garnie się jednak sam zawodnik. Ostatnio miał odrzucić wielką ofertę z Arabii Saudyjskiej i przy okazji skasował gigantyczny bonus od klubu. Czy on jeszcze w ogóle chce rywalizować z najlepszymi? Przekonamy się, gdzie trafi po zamknięciu obecnego rozdziału kariery.

12. Eric Garcia (Manchester City) - 16 mln, 19

Garcia zadeklarował już, że nie przedłuży kontraktu z City. Hiszpan chciał wrócić do Barcelony w minionym mercato, lecz “Blaugrana” nie miała wystarczających środków na ten transfer. Temat najpewniej wróci na wokandę zimą. Chyba, że Anglicy nie odpuszczą - wtedy 19-letni wyjątkowo utalentowany obrońca powinien dopiąć swego po sezonie. Tylko kataklizm spowodowałby inny kierunek przeprowadzki niż Camp Nou. Choć w stolicy Katalonii nic ostatnio nie jest pewne.

11. Riqui Puig (Barcelona) - 25 mln, 21

Kibice “Barcy” widzieli Puiga w pierwszym składzie nowej, odświeżonej drużyny, a zamiast tego otrzymali niezatapialnego Sergio Busquetsa. Ronald Koeman zaszokował klub decyzją o odstawieniu zdolnego 21-latka. Radził piłkarzowi, by ten udał się na wypożyczenie, ale Riqui pozostał i woli walczyć o miejsce w składzie. Jeśli jednak nic nie ulegnie zmianie, zaraz ustawi się po niego tabun zainteresowanych zespołów, które od stycznia będą mogły za darmo ściągnąć Hiszpana do siebie. Kolejny “sukces” Josepa Marii Bartomeu wisi w powietrzu.

10. Luka Modrić (Real Madryt) - 10 mln, 35

Chorwat nie jest już tym samym piłkarzem, który dopiero co prowadził reprezentację do srebra na mundialu i odbierał Złotą Piłkę. Mówimy jednak wciąż o zawodniku topowym, który grał we wszystkich spotkaniach Realu Madryt w nowym sezonie i cieszy się niezmiennym zaufaniem Zinedine’a Zidane’a. Modricia stać na rok czy dwa lata futbolu z górnej półki. On sam chyba nie myśli o egzotycznym wyjeździe. Swego czasu mocno interesowały się nim kluby włoskie. Zapowiada się ciekawa batalia o podpis pod kontraktem 35-latka. Szanse na pozostanie w Madrycie są bliskie zeru.

9. Angel Di Maria (PSG) - 32 mln, 32

Chwilowo Di Maria jest na cenzurowanym po opluciu jednego z rywali w meczu z Marsylią sprzed miesiąca, ale nie może to przesłonić jego znakomitej formy z ostatniego roku. Argentyńczyk był jednym z głównych architektów awansu PSG do finału Ligi Mistrzów. W sezonie 2019/20 zanotował kapitalny bilans 12 goli i 23 asyst. Znów nawiązał do dawnych lat, kiedy to czarował w Realu Madryt. Jeśli nie przedłuży umowy we Francji, powinno się po niego zgłosić sporo klubów z czołówki. Na myśl przychodzi Juventus.

8. Memphis Depay (Lyon) - 44 mln, 26

Podobna sytuacja jak w przypadku Erika Garcii. Nikt nie ukrywa, że gdyby Barcelona dysponowała odpowiednimi funduszami, Holender już grałby na Camp Nou. Jego transfer do “Barcy” nie upadł, ale jeśli katalończycy znów nie zdołają zakontraktować Memphisa, mogą natrafić na ścianę w postaci bogatszej konkurencji. Choć wydaje się, że mentalnie Depay jest jedną nogą obok Leo Messiego i Ansu Fatiego.

7. David Alaba (Bayern) - 65 mln, 28

Zanosi się na emocjonującą sagę transferową z Austriakiem w roli głównej. Po przepychankach jego agenta Piniego Zahaviego z władzami Bayernu i idących jak po grudzie negocjacjach kontraktowych, Alaba jest bliżej odejścia niż kiedykolwiek wcześniej. Włoscy dziennikarze “grzeją” już temat przeprowadzki do Turynu. Wcześniej pisano o zainteresowaniu ze strony Manchesteru City, gdzie kluczowa może się okazać osoba Pepa Guardioli, a także PSG czy Realu Madryt. Będzie bardzo, bardzo ciekawie wokół 28-latka. Już właściwie jest.

6. Georginio Wijnaldum (Liverpool) - 40 mln, 29

Przypadek Wijnalduma nijak się ma do innych celów transferowych Barcelony. Holender, jeśli tylko wyrazi taką wolę, prawdopodobnie dogada się z Liverpoolem na kolejne lata gry w czerwonej koszulce. Z drugiej strony, doniesienia o chęci zmiany otoczenia przez uniwersalnego pomocnika nie wzięły się znikąd. Gini mógłby występować pod okiem uwielbianego Ronalda Koemana i spełnić marzenia o grze w barwach “Barcy”. Czy Juergen Klopp przekona go do parafowania nowej umowy? A może do gry włączy się inny, wielki klub? Taki piłkarz jak Wijnaldum to skarb.

5. Sergio Ramos (Real Madryt) - 14 mln, 34

Czas mija, a Ramos nadal nie podpisał nowego, prawdopodobnie ostatniego kontraktu w Madrycie. Nie można wykluczyć, że Hiszpan znów gra na czas, jak wtedy, gdy straszył odejściem do Chin. Jeśli “Królewscy” nie spełnią jego oczekiwań, możemy być świadkami widowiskowej transakcji. Dopiero co Włosi poinformowali o kontakcie Juventusu z przedstawicielami legendy Realu. Jego sytuację monitoruje też PSG. Nie ukrywajmy, że w takiej formie Ramos to gwarancja jakości w najbliższych latach. Kto go zatrudni, zyska wiele. I sportowo, i wizerunkowo, i mentalnie.

4. Sergio Aguero (Manchester City) - 52 mln, 32

U Aguero największy kłopot stanowią dolegliwości związane z tyloma latami gry na najwyższym poziomie. Ewentualny nowy pracodawca argentyńskiego snajpera na pewno podejmie względne ryzyko związane z możliwymi urazami Kuna. Sergio dopiero co wznowił treningi po ostatniej kontuzji. Portal “Calciomercato” podawał ostatnio, że dobre warunki umowy chce mu zaproponować Inter. Mediolańczycy mogą konkurować z City finansowo, a zatem piłeczka zapewne będzie leżała po stronie samego Aguero. W formie to nadal napastnik klasy światowej.

3. Gianluigi Donnarumma (Milan) - 60 mln, 21

Donnarumma odrzucił ponoć najnowszą ofertę Milanu i wciąż nie przedłużył aktualnego kontraktu. Jego agent, nie kto inny jak Mino Raiola, licytuje bardzo wysoko. Istnieje zawsze cień szansy, że przeszarżuje, ale dokąd ewentualnie miałby przejść uwielbiający własny klub golkiper? Właściwie żaden czołowy europejski zespół na ten moment nie potrzebuje nowego, klasowego bramkarza. Jeśli jednak “Rossoneri” nie spełnią żądań duetu Raiola-Donnarumma, może się zrobić gorąco.

2. Paul Pogba (Manchester United) - 80 mln, 27

Interesy Pogby także prowadzi Mino Raiola. Ceniony włoski dziennikarz Fabrizio Romano podawał ostatnio, że Francuz jest szczęśliwy w United, ale jego przyszłość wyjaśni się w najbliższych tygodniach. 27-letni pomocnik nadal marzy o grze dla Realu Madryt, co sam przyznał kilka dni temu. W swoich szeregach chętnie widziałby go także Juventus. Nikt nie powinien stawiać ani złotówki na pozostanie Pogby na Old Trafford. Cytując klasyka, wszystko się może zdarzyć.

1. Lionel Messi (Barcelona) - 100 mln, 33

Nikt inny nie mógł znaleźć się na czele tej listy. Messi zadeklarował, że obecny sezon na pewno spędzi w koszulce Barcelony, lecz kwestią czasu wydaje się kolejna lawina medialnych spekulacji na temat jego odejścia. Wpływ na decyzję Argentyńczyka będą rzecz jasna miały wyniki wyborów na nowego prezydenta “Blaugrany”, postawa drużyny w Hiszpanii i Europie oraz efekty współpracy z Ronaldem Koemanem. Teraz mamy raczej ciszę przed burzą. W niebieskiej części Manchesteru i Mediolanu oraz Paryżu nie porzucili marzeń o sprowadzeniu argentyńskiego geniusza.
***
Gwoli wyjaśnienia: umyślnie na liście nie umieściliśmy choćby Andresa Iniesty, który bawi się futbolem w Japonii. Nie ma także duetu turyńskich wyjadaczy - Giorgio Chielliniego i Gianluigiego Buffona. Obaj deklarowali, że chcą zakończyć karierę w barwach Juventusu, zagadką pozostaje jedynie termin realizacji tej obietnicy.
Kto jeszcze warty uwagi nie załapał się do naszego TOP25?
  • Franck Ribery (Fiorentina) - 3 mln, 37
  • Fernandinho (Man. City) - 8 mln, 35
  • Sami Khedira (Juventus) - 4 mln, 33
  • Wayne Rooney (Derby) - 2,4 mln, 34
  • Lucas Vazquez (Real Madryt) - 10 mln, 29
  • Marten de Roon (Atalanta) - 23 mln, 29
  • Jesse Lingard (Man. United) - 14 mln, 27
  • Marcelo (Lyon) - 2,8 mln, 33
  • Shkodran Mustafi (Arsenal) - 12 mln, 28
  • Łukasz Fabiański (West Ham) - 2,5 mln, 35
  • Joshua King (Bournemouth) - 16 mln, 28
  • Nikola Maksimović (Napoli) - 18 mln, 28
***
Jak sądzicie, ilu wyżej wymienionych piłkarzy, szczególnie tych z najgorętszymi nazwiskami, mniej lub bardziej spodziewanie zmieni barwy klubowe? Czy możemy być świadkami transferów Messiego, Pogby, Ramosa, Aguero i innych “gigantów”? A może nie zgadzacie się z opublikowaną listą lub zmienilibyście kolejność? O kimś zapomnieliśmy? Czekamy na dyskusję w komentarzach. I razem z wami śledzimy najnowsze doniesienia transferowe. W końcu nawet poza okienkiem ich nie brakuje.
TOP25 bez kontraktów po sezonie
własne

Przeczytaj również