Wielkie wyróżnienie dla Szymona Marciniaka. Duża szansa Polaka na sędziowanie jednego z kluczowych meczów MŚ

Nasz arbiter podczas trwającego w Katarze turnieju zbiera znakomite recenzje. Do tej pory podczas mistrzostw świata jako główny sędzia prowadził dwa spotkania.

Najpierw był rozjemcą meczu w fazie grupowej między Danią oraz Francją. Później gwizdał także w starciu Argentyny z Australią w 1/8 finału. W obu przypadkach był mocno chwalony przez dziennikarzy i kibiców.

Wiele wskazuje na to, że dla Marciniaka nie było to jeszcze ostatnie słowo podczas trwających mistrzostw świata. Potwierdzeniem jest najnowsza decyzja FIFA.

Jak donosi "Mundo Deportivo", światowa federacja odesłała do domu 16 spośród 36 arbitrów, powołanych na mistrzostwa świata. W tym gronie są między innymi Daniel Siebert z Niemiec i Rumun Istvan Kovacs.

Wiele wskazuje na to, że Marciniak w Katarze nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i dostanie do prowadzenia jeden z kluczowych meczów na mundialu. Wiele zależy też od tego, które reprezentacje awansują do 1/2 finału.

Arbitrzy z tych krajów nie będą mogli bowiem sędziować decydujących spotkań. To powoduje, że z grona kandydatów wypaść mogą Clement Turpin, Danny Makkelie, Michael Oliver czy Anthony Taylor.

Według medialnych spekulacji finał może poprowadzić doświadczony hiszpański arbiter, Antonio Mateu Lahoz. "La Roja" występ na mundialu niespodziewanie zakończyła bowiem już na 1/8 finału.