Wiemy, co będzie dalej robił Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN w nowej-starej roli

Przede wszystkim Boniek na pewno nie zniknie z poważnego futbolu. Nie zapominajmy, że jest wiceprezydentem UEFA. Ale to funkcja, która nie wymaga codziennego działania przy biurku. To rola mocno decyzyjna, która przede wszystkim ma swoją moc podczas Komitetów Wykonawczych, kiedy zapadają najważniejsze decyzje dotyczące piłki na Starym Kontynencie.

Boniek po przekazaniu funkcji prezesa Kuleszy wrócił do Rzymu, gdzie mieszka od blisko trzydziestu lat, ale jak się okazuje będzie nadal często pojawiał się w Polsce. Raz, że jest prezesem honorowym PZPN i może brać udział w posiedzeniach nowego zarządu, ale jak ustaliliśmy, 65-latek mając więcej czasu będzie także komentował piłkarską rzeczywistość. W obecnym sezonie zostanie ekspertem Polsatu Sport przy transmisjach Ligi Mistrzów. To poniekąd powrót do starej roli. Boniek był m.in. ekspertem tej stacji podczas EURO 2008.

Czy zobaczymy go w studiu przy każdej kolejce? Nie. "Zibi" już wybrał sobie listę wieczorów podczas których zobaczymy go na ekranie obok m.in. Romana Kołtonia czy Tomasza Hajty. Znając charakter i charyzmę byłego piłkarza Juventusu czy Romy, jego wyraziste opinie wniosą do transmisji wiele polotu. I to pewnie nie jedyna nowa rola, której się podejmie mając więcej czasu po blisko dekadzie siedzenia za sterami PZPN.