Wisła Kraków. Kolejne fakty w sprawie afery. "Z klubowych pieniędzy kupowano narkotyki"

Kolejne fakty ws. Wisły Kraków. "Z klubowych pieniędzy kupowano narkotyki"
Piotr Drabik / wikicommons
Dziennikarz śledczy, Szymon Jadczak na antenie TVN24 zdradził, że za pieniądze, które wyprowadzać mieli z kasy Wisły Kraków działacze klubu, kupowane były między innymi narkotyki.
Przypomnijmy: we wtorek w sprawie zatrzymane zostały cztery osoby. Była prezes "Białej Gwiazdy" - Marzena S., Anna M., Robert S. i Tadeusz C. To efekt śledztwa Prokuratury Regionalnej w Poznaniu, dotyczącego istnienia zorganizowanej grupy przestępczej, działającej na szkodę klubu. Jak informuje "Onet", chodzi dokładnie o "Wyrządzenie szkody w mieniu Wisła Kraków S.A. w łącznej kwocie ponad 7 milionów złotych, narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo spowodowania powstania szkody majątkowej w wysokości ponad dwóch i pół miliona złotych w związku z zawarciem niekorzystnych umów o realizacje usług na rzecz klubu".
Dalsza część tekstu pod wideo
Kulisy działalności grupy odsłania od dłuższego czasu Szymon Jadczak. Po zatrzymaniu wymienionej czwórki był on gościem telewizji "TVN24". Jak ujawnił, za pieniądze, które miała ona wyprowadzać z kasy Wisły, kupowano między innymi narkotyki.
- Z klubowych pieniędzy kupowano narkotyki, które ekipa sprzedawała dalej. Wisła Kraków była punktem przerzutowo-dystrybucyjnym - mówił.
Marzena S. była prezesem "Białej Gwiazdy" od 2016 roku.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Ziętarek11 Sep 2019 · 12:24
Źródło: Onet; TVN24

Przeczytaj również