Wisła Płock. Radosław Sobolewski: Po raz kolejny szwankuje nasza gra na ostatnich trzydziestu metrach boiska

Wisła Płock doznała dziś kolejnej porażki w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Tym razem "Naficiarze" musieli uznać wyższość Pogoni Szczecin. "Portowcy" wygrali 2:0.

Radosław Sobolewski po zakończeniu spotkania żałował, że jego podopieczni tracili bramki w kluczowych fragmentach spotkania

- Mecz zaczął się od zdecydowanej przewagi Pogoni, której udało się skutecznie zepchnąć nas w okolice naszej szesnastki. Najgorsze, co mogło nam się w tym czasie przytrafić, to właśnie strata bramki - przyznał.

- Natomiast po tej stracie opanowaliśmy nerwy i w pewnych momentach meczu udało nam się przejmować inicjatywę. Posiadaliśmy piłkę, sporo utrzymywaliśmy się przy niej. Po raz kolejny natomiast szwankuje nasza gra na ostatnich trzydziestu metrach boiska - dodał.

- Stworzyliśmy za mało groźnych, klarownych sytuacji - zakończył szkoleniowiec.