Właściciel Cracovii: Francuzi płakali ze śmiechu, że sprzedaliśmy Krzysztofa Piątka za cztery miliony euro

Właściciel Cracovii: Francuzi płakali ze śmiechu, że sprzedaliśmy Krzysztofa Piątka za cztery miliony euro
Anton_Ivanov/Shutterstock
Właściciel Cracovii, Janusz Filipiak, zdradził, że działacze Lille wręcz "płakali ze śmiechu", że polski klub sprzedał takiego napastnika tylko za cztery miliony euro.
Krzysztof Piątek latem ubiegłego roku za 4,5 miliona euro trafił do Genoa CFC. Nasz zawodnik stał się rewelacją Serie A. Przez długi czas był liderem klasyfikacji strzelców włoskiej ligi, a obecnie ma łącznie 19 bramek na koncie w 21 występach. Jego wartość rośnie zawrotnie. W najbliższych dniach reprezentant Polski ma przejść do Milanu. Mówi się o kwocie 40 milionów euro, czyli dziewięciokrotnie więcej niż Cracovia otrzymała za piłkarza parę miesięcy temu. To właśnie z tego powodu ubaw mieli przedstawiciele Lille.
Dalsza część tekstu pod wideo
Któregoś grudnia byłem na meczu Lille - niedaleko stadionu mamy siedzibę Comarchu - i Francuzi doskonale wiedzieli, czym jest Cracovia, znali Piątka, ale oczywiście płakali ze śmiechu, że sprzedaliśmy go za cztery miliony euro. Takie są realia - tłumaczył Janusz Fiipiak w rozmowie z serwisem sportowefakty.wp.pl.
Mimo to właściciel Cracovii jest zadowolony z całej transakcji. Polski zespół otrzyma kolejne pieniądze za napastnika w przypadku jego sprzedaży z Genoi. Cracovia miałaby dostać 5-10 procent z transferu Piątka, klub z Krakowa może zatem liczyć na zysk w postaci 2-4 mln euro.
To godziwy procent i potwierdzam, że go dostaniemy, ale nie mogę powiedzieć dokładnie, jaki to procent - mówił Filipiak.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński15 Jan 2019 · 17:14
Źródło: sportowefaktyw.wp.pl

Przeczytaj również