Wojciech Szczęsny nie będzie mógł zagrać w reprezentacji Polski? Coraz większe obawy po ogłoszeniu Superligi

UEFA dziś zatwierdziła nowy format Ligi Mistrzów, jednak w światowych mediach numerem jeden jest powstanie Superligi. Dwanaście czołowych klubów z Europy ogłosiło utworzenie elitarnych rozgrywek.

Zakulisowy konflikt piłkarskich gigantów z UEFA przeistoczył się więc w otwartą wojnę. Jakie będą konsekwencje tego rozłamu? Dziennikarze przedstawiają rozmaite hipotezy.

Oficjele z UEFA nie kryją, że są zdecydowani na radykalne kroki wobec "buntowników". Sądowa batalia o olbrzymie odszkodowania to tylko jedna z możliwości.

Innym rozwiązaniem jest wykluczenie ze wszystkich rozgrywek UEFA klubów z Superligi i zawodników w nich występujących. To oznaczałoby, że piłkarze takich z takich drużyn jak Real Madryt, FC Barcelona czy Juventus nie mogliby występować w drużynach narodowych.

Gdyby do tego doszło, reprezentacja Polski musiałaby radzić sobie bez Wojciecha Szczęsnego, który - jak wiadomo - związany jest ze "Starą Damą".

- Bramkarzowi Juventusu Wojciechowi Szczęsnemu grozi dyskwalifikacja jak wszystkim, którzy zdecydują się grać w Superlidze. Gdyby do niej doszło Szczęsny nie mógłby występować w reprezentacji - wieszczy "Interia Sport".

O krok dalej poszli dziennikarze "WP SportoweFakty". Sugerują oni, że problem może dotyczyć również Roberta Lewandowskiego.

- Według hiszpańskich mediów Bayern Monachium zamierza dołączyć do Superligi. Ta decyzja szczególnie ważna jest w kontekście Roberta Lewandowskiego. Jak podkreśla UEFA, kluby, które wezmą udział w Superlidze, stracą prawo gry w rozgrywkach krajowych, europejskich i światowych - czytamy w artykule.