Wojciech Szczęsny wybrał najlepszego piłkarza, z którym grał. "Takich dziesięciu i nie potrzebuję Ronaldo"

Giorgio Chiellini od wielu lat jest jednym z filarów Juventusu. Bramkarz "Starej Damy", Wojciech Szczęsny, uważa włoskiego obrońcę za wyjątkowego zawodnika.

- Dziesięciu Chiellinich na boisku i ja jestem zadowolony. Jakbym miał wybrać jednego zawodnika, z którym grałem, to chciałbym jego i nikogo więcej. Nie dawajcie mi Cristiano Ronaldo, tylko jego - powiedział Szczęsny.

- Wszystko przez jego inteligencję boiskową, doświadczenie, wzór bycia kapitanem i jakość. To szczerze mówiąc najlepszy zawodnik, z jakim grałem - dodał.

Reprezentant Polski kilkukrotnie wracał też do czasów pobytu w Arsenalu. Cieszy się z sukcesów kolegi z juniorskiej drużyny "Kanonierów", Serge'a Gnabry'ego.

- Byliśmy razem w zespole młodzieżowym, był ode mnie trochę młodszy. Rozumiem, czemu odszedł z Arsenalu, ale nie rozumiem, dlaczego go puścili. Kiedy ja debiutowałem w pierwszej drużynie, to było dwóch zawodników, o których wiadomo, że zrobią wielką karierę w piłce nożnej – Hector Bellerin i Serge Gnabry. Nie było żadnych wątpliwości - ocenił.

- Teraz pokazuje to, co widzieli w nim wszyscy poza tymi, którzy powinni to widzieć. Cieszę się bardzo, że mu tak idzie, bo lubię ludzi, którzy nie zostali docenieni w Arsenalu, a potem pokazują całemu światu, że to klub się mylił - zakończył.