Xabi Alonso zaczyna pracę w Bundeslidze! Musi wyprowadzić drużynę z kryzysu

"Aptekarze" fatalnie zaczęli obecny sezon. W ośmiu kolejkach Bundesligi zdobyli zaledwie pięć punktów i zajmują siedemnaste miejsce w tabeli.

Trener Gerardo Seoane nie miał nic na swoją obronę. Ostatecznie pogrążyła go porażka z FC Porto w Lidze Mistrzów. Został zwolniony.

- Seoane wykonał dobrą robotę przez ostatnie półtora roku, ale niestety zboczyliśmy z drogi do sukcesu. Wczesne odpadnięcie z Pucharu Niemiec i pozycja w Bundeslidze sprawiły, że zmiana trenera była konieczna - wyjaśnił Simon Rolfes, dyrektor sportowy Bayeru.

W miejsce Szwajcara do Leverkusen przyszedł Xabi Alonso, który ostatnio pracował jako trener rezerw Realu Sociedad San Sebastian. Hiszpan ma doświadczenie z Bundesligi - w przeszłości grał w Bayernie Monachium.

- Alonso jako piłkarz przez wiele lat był światowej klasy profesjonalistą, inteligentnym strategiem, który odnosił ogromne sukcesy w trzech najlepszych europejskich ligach - zachwala Rolfes.

Alonso podpisał kontrakt do połowy 2024 roku. 40-latek nie ukrywa, że jest podekscytowany nowym wyzwaniem.

- Z czasu pobytu w Niemczech wiem, że Bayer jest doskonałym klubem. Zawsze miał świetnych zawodników. Widzę też dużą jakość w obecnym składzie. Pomimo trudnej sytuacji ambitne cele nadal są do zrealizowania. Jestem podekscytowany tym zadaniem. Jestem pewien, że mu sprostamy - stwierdził Alonso.

Hiszpan zadebiutuje w nowym klubie w sobotę. Leverkusen zagra wtedy u siebie z Schalke.