Zbigniew Boniek nie ma wątpliwości. "Gdybym był prezesem, to Sousa do dzisiaj byłby selekcjonerem"

Pod koniec 2021 roku Paulo Sousa przekazał Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej, że nie chce być dalej selekcjonerem reprezentacji Polski. Portugalczyk zdecydował się wówczas przenieść do Flamengo.

Jego przygoda z brazylijskim klubem nie trwała jednak długo. W czerwcu br. 52-latek został zwolniony z funkcji trenera zespołu. Obecnie Sousa jest bezrobotny.

W programie "Pogadajmy o piłce" poruszono kwestię selekcjonera naszej drużyny narodowej. Zbigniew Boniek skomentował kontrowersje związane z zatrudnieniem Czesława Michniewicza. Wiceprezydent UEFA zaznaczył przy tym, że gdyby to on wciąż pełnił funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, to szkoleniowcem kadry byłby wciąż Portugalczyk.

- Gdybym był prezesem, to Sousa byłby selekcjonerem do dnia dzisiejszego. Nie byłoby tematu. Ale czuł po ludzku, że jest trochę inaczej. Chcieli się rozejść, rozeszli się i kropka - powiedział.

Cytowany fragment od [1:53:40]:

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.