Zbigniew Boniek skarcił piłkarza Lecha Poznań. "Grać i nie płakać, please"

Zbigniew Boniek skarcił piłkarza Lecha Poznań. "Grać i nie płakać, please"
Lens Strong / Shutterstock.com
Tymoteusz Puchacz narzekał na boisko, na którym Lech Poznań grał ze Stalą Stalowa Wola w Pucharze Polski. Młodego piłkarza "zgasił" Zbigniew Boniek.
Stal ze względu na budowę stadionu ugościła Lecha w Boguchwale. Stan murawy na obiekcie Izolatora pozostawiał sporo do życzenia: była zmrożona, twarda i dość śliska. Jeszcze przed meczem zwracał na to uwagę Dariusz Żuraw. Po zakończeniu spotkania w ostrych słowach o boisku wypowiedział się Puchacz.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie dało się grać w piłkę. To był dramat. To nie są rozgrywki o Puchar Wójta. Nawet u siebie na wsi nie mam takiego boiska! Do pierwszego gwizdka nie wiedzieliśmy, czy będziemy grali. Nie wiem, kto do tego dopuścił, ale dla mnie to skandal - grzmiał Puchacz przed kamerami Polsatu Sport.
Szybko w internecie odpowiedział mu Zbigniew Boniek.
- To ja z chęcią do kolegi Puchacza na wieś przyjadę. Gratuluję bramki i awansu. Widziałem też czasami gorszą murawę w Poznaniu. Grać i nie płakać, please - napisał prezes PZPN na Twitterze.
Lech wygrał ze Stalą 2:0 i wiosną zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski. Gole dla poznaniaków strzelili Puchacz i Tomasz Dejewski.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski04 Dec 2019 · 17:18
Źródło: Twitter, Polsat Sport

Przeczytaj również