Zinedine Zidane poczeka na nową pracę aż trzy lata? Już odrzucił pierwsze zapytania

Zidane po zakończeniu minionego sezonu rozstał się z Realem Madryt. Gdyby chciał, to już miałby nowego pracodawcę. ESPN twierdzi, że 48-latek rozmawiał z Juventusem po tym, jak zwolniony został Andrea Pirlo. Zainteresowane jego usługami miały być też niewymienione z nazwy kluby z Anglii.

Sam Zidane na razie nie pali się do powrotu do pracy. Po prostu odpoczywa. Plany ma podobno sprecyzowane - chce zostać selekcjonerem reprezentacji Francji.

Szanasa na to pojawi się najwcześniej pod koniec 2022 roku. Do tego czasu ważny kontrakt z federacją ma Didier Deschamps, który mimo niepowodzenia na mistrzostwach Europy pozostanie na stanowisku. 52-latek ma przeprowadzić kadrę przez eliminacje do najbliższego mundialu, a następnie do sukcesu na boiskach Kataru.

Gdyby Francuzi zdobyli medal na mistrzostwach świata, to Deschamps mógłby nawet otrzymać ofertę przedłużenia umowy do Euro 2024 roku. I taki wariant nie wpłynie jednak na plany Zidane'a. "L'Equipe" twierdzi, że legendarny piłkarz jest w stanie czekać na zwolnienie interesującej go posady nawet trzy lata.

Deschamps i Zidane wspólnie odnosili wielkie sukcesy z reprezentacją Francji. Razem zdobyli mistrzostwo świata w 1998 roku i mistrzostwo Europy dwa lata później. Zidane był jeszcze w kadrze, która w 2006 roku wywalczyła srebrny medal mundialu.

Francja prowadzi w swojej grupie eliminacji do mistrzostw świata. W trzech meczach zdobyła siedem punktów. Wśród jej rywali są Ukraina, Finlandia, Bośnia i Hercegowina oraz Kazachstan.