"Zmieniłem numer, może bym maila do PZPN wysłał". Grabara naśmiewa się z wyborów Probierza. Padły mocne słowa

"Zmieniłem numer, może bym maila do PZPN wysłał". Grabara naśmiewa się z wyborów Probierza. Padły mocne słowa
Łukasz Sobala/PressFocus
Kamil Grabara przyznał, że Michał Probierz ani razu nie skontaktował się z nim podczas swojej pracy jako selekcjoner reprezentacji Polski. Bramkarz FC Kopenhagi w ironiczny sposób odniósł się do wyborów trenera.
Michał Probierz od samego początku swojej kadencji w roli selekcjonera reprezentacji Polski przedstawił niezmienną hierarchię bramkarzy w kadrze. Obecny szkoleniowiec ufa Wojciechowi Szczęsnemu, Łukaszowi Skorupskiemu oraz Bartłomiejowi Drągowskiemu.
Dalsza część tekstu pod wideo
W kolejce czeka zaś Marcin Bułka. Piłkarz OGC Nice przegrywa rywalizację z wymienioną trójką, ale jest dowoływany w razie kontuzji. Tak stało się choćby w wypadku listopadowego zgrupowania.
Co ciekawe, zupełnie pomijany jest zaś Kamil Grabara. Chociaż Polak notuje świetne występy w tym sezonie ligi duńskiej oraz Ligi Mistrzów, to sztab szkoleniowy reprezentacji zupełnie pomija go w selekcji. Były gracz Liverpoolu przyznał, że nie doczekał się nawet jednego telefonu.
- Do tej pory nikt się nie kontaktował, nie. Zmieniłem numer telefonu i kurde nie wiem, może bym maila do PZPN-u wysłał - rzucił w rozmowie na kanale "Foot Truck".
- Nie kontaktował się, ale też w sumie po co miał się kontaktować? Wiesz, lepsza cisza niż głupie gadanie. Jest okej - dodał.
- Myślę, że obecna hierarchia bazuje na aktualnej formie. Myślę też, że żadne czynniki sportowe nie decydują - podsumował w wyraźnie ironiczny sposób.
W tym sezonie Grabara zaliczył 28 meczów w barwach FC Kopenhagi i zachował 10 czystych kont. Portal "Transfermarkt" wycenia 24-latka na dziewięć milionów euro. Po zakończeniu bieżących rozgrywek Polak zostanie zawodnikiem Wolfsburga.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk30 Nov 2023 · 17:58
Źródło: Foot Truck

Przeczytaj również