Dobrucki: To są play-offy i trzeba jechać całą drużyną

Dobrucki: To są play-offy i trzeba jechać całą drużyną
Mohylek, wikipedia
Trener Betard Sparty Wrocław Rafał Dobrucki z pokorą przyjął porażkę na własnym torze z broniącą tytułu Fogo Unii Leszno 42:48 w półfinale PGE Ekstraligi. Rewanż odbędzie się za tydzień na obiekcie im. Alfreda Smoczyka.
- Gratuluję kolegom z Leszna, bo pojechali znakomite spotkanie potwierdzając, że są w tym roku bardzo mocni. My z kłopotami od dłuższego czasu się borykamy - wyznał Dobrucki dla oficjalnego serwisu czterokrotnych mistrzów Polski.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nocne opady na pewno pokrzyżowały nam plany. Jeśli chodzi o przygotowanie toru to męczyliśmy się. Przy krawężniku raczej nie było ścigania, ale cóż, robiliśmy wszystko żeby zawody się odbyły i tyle. Polegliśmy u siebie. Nie przegrywamy tutaj często, więc na pewno ta porażka boli - podkreślił menedżer aktualnych wicemistrzów Polski.
- To są play-offy i trzeba jechać całą drużyną. Drużyna jest tak mocna, jak jej najsłabsze ogniwo i tutaj trzeba naprawdę atakować ławą i nie mieć żadnych dziur. One się nam zdarzały. Cały czas pracujemy i muszę chłopaków pochwalić, bo naprawdę ciężko pracowali przez ostatni okres. Mamy minus sześć punktów i za tydzień jedziemy do Leszna na rewanż. Na pewno broni nie składamy - zapowiada na koniec Dobrucki.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz04 Sep 2018 · 22:20
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również