Żużel. Niels-Kristian Iversen: Jestem załamany moimi błędami

Niels-Kristian Iversen: Jestem załamany moimi błędami
Marcin Baran, wikicommons
Niels-Kristian Iversen nie czuje się do końca zadowolony z występu w Grand Prix Polski na PGE Narodowym w Warszawie.
Duńczyk wywalczył czternaście punktów i dotarł do finału, ale w nim musiał uznać wyższość Patryka Dudka, Szweda Fredrika Lindgrena oraz triumfującego swojego rodaka Leona Madsena.
Dalsza część tekstu pod wideo
Świetny dorobek z rundy zasadniczej i wygrany półfinał zapewnia jednak zawodnikowi Get Well Toruń trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu.
- Czuje się dumny z awansu do finału, ale jestem też załamany moimi błędami. Miałem szansę i świetne pole, ale po prostu to zepsułem. Taki czasem jest sport - wyznał Iversen dla oficjalnego serwisu Speedway Grand Prix.
- Pojawiło się wiele dobrych rzeczy w moim przypadku. Pierwszy raz tak dobrze rozpocząłem kampanię w całej mojej karierze. Muszę cieszyć się z pozytywnych rzeczy, ale kiedy masz tak cudowny wieczór i przyjeżdżasz ostatni w finale, to załamuje. Dostroiliśmy motocykl podczas zawodów, a ja byłem skupiony głównie na starcie. Chciałem jak najszybciej wychodzić spod taśmy i kontrolować wyścigi jadąc z przodu. Pracowałem naprawdę nieźle. A w finale dałem ciała - nie krył samokrytyki Duńczyk.



- Gratulacje dla Leona, pokazał się z dobrej strony. Chciałem być zwycięzcą, lecz nie mogłem mu tego wyszarpać. Pojechał świetnie, wykorzystał swoją szansę. Cały wieczór ciężko pracował i opłaciło się to w finale - komplementował kolegę z kadry popularny "PUK".
- Ten występ dodał mi wiele pewności siebie, lecz także wyzwolił spory głód zwycięstwa. Powrócę mocniejszy i zaatakuję jeszcze raz - dodał Iversen.
(za speedwaygp.com)
Redakcja meczyki.pl
Łukasz Karyniewski25 May 2019 · 11:21
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również