Zarówno Atletico, jak i Real nie strzelają wielu bramek i w tym sezonie głównie undery. Szczególnie dotyczy to Basków, którzy zagrali już siedem meczów, w których padały mniej niż trzy bramki. Trzy z ostatnich pięciu spotkań między tymi drużynami w Madrycie również kończyły się niskimi wynikami bramkowymi.