Gra Newcastle na wyjeździe diametralnie różni się od tego co popularne Sroki prezentują na własnym stadionie, a w dodatku zespół Eddie Howe’a ma ogromne problemy z łączeniem meczów w europejskich pucharach z ligą. Po Brentford z kolei kompletnie nie widać odejścia trenera i dwóch czołowych ofensywnych graczy, a drużyna u siebie jest w stanie wygrywać z najlepszymi o czym w tym sezonie przekonały się już Manchester United, Aston Villa i Liverpool. Tu również postawimy na triumf bardziej wypoczętych gospodarzy.