Brighton ma bardzo kiepską końcówkę sezonu, zdobywając zaledwie dwa punkty w ostatnich sześciu meczach. Teraz zagra z Aston Villą, która gra co kilka dni, a wynik ostatniego spotkania w LKE, domowa przegrana z Olympiakosem nie wystawia wysokiej oceny defensywie The Villans. Niedzielne spotkanie może być zatem dobrą okazją dla gospodarzy do zaprezentowania się z lepszej strony. Mewy mają spory potencjał ofensywny i nie powinny być w tym spotkaniu lekceważone.