Gospodarze mieli zdecydowanie lepszą końcówkę rozgrywek w 2019 roku, a wcześniej pokazali, że mimo straty czołowych graczy (Joelinton, Amiri, Demirbay) i trenera Juliana Nagelsmanna nadal potrafią być groźni, nawet dla najlepszych. Po Eintrachcie widać z kolei duże trudności w zastąpieniu doborowego tria ofensywnego i jeśli w przerwie nie doszło tam do dużych zmian to początek rozgrywek na wiosnę może być dla Frankfurtczyków trudny.