Typy: Golden State Warriors - Boston Celtics

Golden State Warriors przechodzą w tym momencie pół-przebudowę. Mowa o połowicznej, a nie całkowitej, dlatego że poza składem pozostaje niezwykle istotny gracz, będący ważną częścią ekipy, która wygrywała mistrzostwa NBA. Mowa o Klayu Thompsonie. Ze słynnej dwójki “Splash brothers” gra tylko Steph Curry, który zalicza bardzo dobry sezon, ale grając obok tak nieefektywnych graczy jak choćby Andrew Wiggins czy Kelly Oubre jr niewiele może zdziałać, stąd kiepski bilans niegdysiejszych mistrzów z Oakland. Po drugiej stronie mamy Boston Celtics, którzy są jednym z faworytów na Wschodzie, a ostatnio, mimo osłabień, przegrali z mistrzami z Lakers tylko jednym punktem. Problemem może być oczywiście kontuzja Marcusa Smarta, defensywnego lidera i niezłego strzelca, który będzie pauzował przez 2-3 tygodnie. W dodatku poza składem był ostatnio solidny debiutant Payton Pritchard. Coraz lepiej powinien jednak grać Kemba Walker, który wraca po kontuzji, a zespół napędza znakomity duet Jayson Tatum - Jaylen Brown, szczególnie ten drugi pokazuje się w tym sezonie z bardzo dobrej strony. Co istotne Celtics radzili sobie na hali rywala nawet w czasie królowania Warriors w NBA, wygrywając aż cztery z ostatnich pięciu spotkań z tymi przeciwnikami. Obecnie są od niego silniejsi, a więc powinni wygrać ten mecz.